Serial „Dune: The Sisterhood” od HBO Max stracił showrunnera

Jon Spaihts nie jest już showrunnerem pierwszego serialu osadzonego w świecie „Diuny” pod tytułem „Dune: The Sisterhood”. Przedstawiciele platformy HBO Max postanowili zrezygnować z usług Spaihtsa i znaleźć nowego showrunnera, który zajmie się poprowadzeniem prac nad serialowym prequelem kinowego filmu, który wejdzie do kin przed końcem 2020 roku.

Spaihts został powołany do pracy nad serialem w czerwcu, kiedy ogłoszono jego powstanie. Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że włodarze platformy HBO Max nie byli zadowoleni z przedstawionego przez niego zarysu scenariusza. Telewizyjny oddział studia Legendary postanowił więc zrezygnować z usług scenarzysty i rozpocząć poszukiwania jego następcy. Obecnie nie wiemy jeszcze, kto przejmie kontrole nad serialem. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że Spaihts nie został całkowicie odsunięty od pracy nad filmowo-serialowym światem „Diuny”. Po zwolnieniu z funkcji showrunnera Spaihts ma zająć się przygotowaniem scenariusza do niezapowiedzianej jeszcze oficjalnie kontynuacji filmowej ekranizacji bestsellerowej powieści Franka Herberta.

Spaihts pozostanie również jednym z producentów wykonawczych serialu. Obok niego funkcję tę będą pełnili także: Denis Villeneuve i spadkobiercy Hebrberta, Brian Herbert, Byron Merritt i Kim Herbert.

Fabuła serialu skupi się na członkiniach potężnego zakonu Bene Gesserit stanowiącego jedną z głównych sił w kosmicznym Imperium. Kobiety należące do Bene Gesserit zajmowały się rozwijaniem swoich fizycznych i psychicznych możliwości do tak perfekcyjnego poziomu, że przez pozostałych uważane były za czarownice. Jedną z najpotężniejszych Bene Gesserit była matka głównego bohatera „Diuny”, Lady Jessika, którą w filmowej wersji zagrała Rebecca Ferguson. Do podstawowych umiejętności kapłanek należały modulacja własnego głosu mogąca wpływać na podświadomość rozmówcy oraz niesamowita zdolność obserwacji i możliwość wychwytywania najmniejszych gestów stanowiących o przyszłych zamiarach przeciwników.

Nie wiemy na razie, w jakim stopniu serial będzie powiązany z filmową adaptacją i w jakim czasie zostanie umiejscowiona jego akcja. Mówi się jednak, że zarówno kinowy film, jak i serial są dopiero wierzchołkiem góry projektów, które studio Legendary chce przygotować na podstawie świata „Diuny”. W planach są już podobno gry wideo, komiksy i inne treści.

Filmowa adaptacja powieści została podzielona na dwie części, ale jak na razie oficjalnie zapowiedziana została jedynie przyszłoroczna odsłona. Przyszłość serii będzie więc uzależniona przede wszystkim od finansowego wyniku pierwszej części. Literacki świat „Diunu” liczy ponad 20 powieści, z których sześć napisał Frank Herber, pozostałe były kontynuowane między innymi przez jego syna Briana.

Premierę filmu „Diuna” zapowiedziano na 18 grudnia 2020 roku. Reżyseruje Denis Villeneuve, a scenariusz do produkcji napisał Eric Roth. Nad filmem pieczę sprawują Brian Herbert i Kevin J. Anderson, spadkobiercy twórczości Franka Herberta.

Głównego bohatera zagra Timothée Chalamet, a w obsadzie filmu są również Rebecca Ferguson, która wcieli się w Lady Jessicę, matkę Paula Atrydy, jego ojca zagra Oscar Isaac, a Zendaya wcieli się w partnerkę głównego bohatera. W obsadzie znaleźli się także Dave Bautista, który pojawi się jako Glossu Rabban, Stellan Skarsgård, który sportretuje barona Harkonnena oraz Javier Bardem w roli Stilgara, przywódcy plemienia pomagającego głównemu bohaterowi.

źródło: Hollywoodreporter.com / zdj. Universal Pictures