Mamy dobrą wiadomość dla fanów popularnej serialowej antologii „Miłość, śmierć i roboty”. Produkcja, nad którą czuwają David Fincher i Tim Miller powróci z kolejnymi odcinkami. Platforma Netflix oficjalnie potwierdziła, że zamówiła już realizację czwartego sezonu.
„Miłość, śmierć i roboty” to serialowa antologia stworzona przez Tima Millera, reżysera „Deadpoola” i „Terminator: Mroczne przeznaczenie” oraz Davida Finchera, który pracował z Netfliksem nad takimi tytułami jak „Mindhunter” czy „Mank”. Produkcja debiutowała na platformie Netflix w marcu 2019 roku i została dobrze przyjęta zarówno przez widzów, jak i krytyków. Streamingowy gigant szybko zdecydował się na kontynuowanie produkcji i w maju tego roku mogliśmy oglądać już trzeci sezon. Wygląda na to, że włodarze Netfliksa cały czas pozostają zadowoleni z tego, jaką popularnością cieszy się serial, bowiem oficjalnie ogłoszono, że „Miłość, śmierć i roboty” powróci z czwartym sezonem.
Sprawdź też: Nadchodzi debiut nowej platformy streamingowej. Kiedy serwis SkyShowtime zadebiutuje w Polsce?
Serial „Miłość, śmierć i roboty” opisywany jest jako inteligentne i zachwycające wizualnie krótkie historie w klimacie fantasy, horroru i science fiction. Za każdy z odcinków odpowiadają różni twórcy, którzy podejmują nie tylko inne historie, ale zarówno różne formy narracji, jak i animacji.
Data premiery czwartego sezonu serialu „Miłość, śmierć i roboty” nie została jeszcze ujawniona, ale powinniśmy oczekiwać, że produkcja powróci na Netflix z nowymi odcinkami w okolicach drugiej połowy 2023 roku.
Love, Death + Robots Volume IV is a GO! pic.twitter.com/ciDBiZtp7Y
— Netflix (@netflix) August 12, 2022
zdj. Netflix