Ponad dwa lata po ogłoszeniu planów na stworzenie nowego serialu osadzonego w świecie znanym z „The 100”, stacja The CW podjęła decyzję o porzuceniu projektu.
W październiku 2019 roku na chwilę po tym, jak poinformowano, że serial „The 100” zakończy się na siódmym sezonie, ogłoszono, że ruszają prace nad pierwszym spin-offem popularnej produkcji od The CW. Przez kolejne dwa lata projekt był podtrzymywany przy życiu, ale nie zdecydowano się na rozpoczęcie jego realizacji. Jeszcze w maju tego roku prezes stacji The CW Mark Pedowitz podtrzymywał nadzieje fanów i twierdził, że cały czas trwają rozmowy dotyczące kształtu produkcji.
Dzisiaj wiemy już, że włodarze amerykańskiej stacji wspólnie z przedstawicielami platformy HBO Max, która również miała zajmować się emisją serialu, zrezygnowali ze stworzenia prequela „The 100”.
Akcja serialu miała rozgrywać się 97 lat przed wydarzeniami z oryginalnej serii. Zakładano, że historia rozpocznie się wraz z końcem cywilizacji człowieka, do której doprowadziła nuklearna apokalipsa zabijająca większość ludzkiej populacji. Bohaterami serialu miała być grupa ocalałych walcząca o przeżycie i próbująca na nowo odtworzyć strukturę społeczeństwa.
źródło: deadline.com / zdj. The CW