Serialowy spin-off „Scooby’ego-Doo” wielką katastrofą. „Velma” w ogniu krytyki

Wygląda na to, że platforma HBO Max pozazdrościła NetfliksowiRodowodu krwi”. Najnowszy oryginalny serial Warnera mający stanowić powrót do uwielbianego przez miliony widzów na świecie świata Scooby’ego okazał się wielką katastrofą.

Pierwsze dwa odcinki serialu „Velma” stanowiącego jednocześnie spin-off, jak i lekki reboot serialu o przygodach paczki przyjaciół rozwiązujących kryminalne zagadki trafiły ostatnio na platformę HBO Max – również w Polsce – i spotkały się z fatalnym przyjęciem wśród widzów. Serial nie zaskarbił sobie również uznania wśród krytyków, ale to, jak oceniają go sami widzowi stanowi wręcz precedens w przypadku oryginalnych produkcji HBO, które zazwyczaj postrzegane były jako synonim jakości. W serwisie Rotten Tomatoes serial „Velma” zebrał już 19 recenzji i tylko 53% ocenia go pozytywnie. Średnia nota wynosi z kolei 6,30 w dziesięciostopniowej skali. Natomiast wśród widzów przy blisko 3 tysiącach głosów pozytywnie serial ocenia zaledwie 7% głosujących. Średnia nota wynosi z kolei 0,9 w pięciostopniowej skali – tak nisko nie oceniano jeszcze żadnej oryginalnej produkcji HBO Max. Równie kiepsko „Velma” wypada w serwisie IMDB, gdzie przy ponad 8 tysiącach głosów ocena ukształtowała się na poziomie 1,8 w dziesięciostopniowej skali.

Sprawdź też: HBO Max – lista serialowych i filmowych premier na styczeń. „The Last of Us”, „Velma” i inne.

Velma” od początku budziła sporo kontrowersji, ale wbrew pozorom serial nie jest ofiarą jedynie bardziej konserwatywnej części widowni, której nie podobają się zmiany wprowadzane względem oryginalnej serii. Okazuje się, ze spin-off „Scooby’ego” nie przypadł do gustu również bardziej postępowej części widzów. Niektórzy z nich zarzucają mu wręcz konserwatywny ton, który ma objawiać się próbą wyśmiewania trendu na różnorodność w obsadach. W mediach społecznościowych przewijają się także komentarze krytykujące twórczynię serialu Mindy Kaling za to, że swego czasu stawała w obronie J.K. Rowling (lajkowała jej tweety), co ma świadczyć o jej poglądach. Krytycy zwracają natomiast uwagę na to, że problemem serialu jest zarówno humor, który nie trafia do żadnej części widowni, jak i fakt zepchnięcia samych bohaterów i ich dziedzictwa na drugi, a nawet trzeci plan względem samego pomysłu na opowiadaną historię.

velma rotten-min.png

zdj. HBO