W promowanie najnowszego filmu Marvela pod tytułem „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” włączył się magazyn Empire, który pokazał dwa nowe zdjęcia z głównym bohaterem oraz jednym z jego przeciwników, którego zagrał Florian Munteanu znany z filmu „Creed 2”.
Promując najnowsze widowisko MCU wywiadu udzielił także jego reżyser Destin Daniel Cretton, który zwracał uwagę na to, że „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” był dla niego okazją do przedstawienia widzom doświadczeń amerykańskiego superbohatera o azjatyckich korzeniach.
Dorastałem z Bruce’em Lee, Jackiem Chanem i Jetem Li. Nie widziałem jednak na ekranie bohatera, który naprawdę chodzi i mówi jak ja, ubiera się jak ja, słucha tej samej muzyki, co ja i moi przyjaciele: kogoś, kto naprawdę jest Amerykaninem o azjatyckich korzeniach. Stworzenie filmu pokazującego doświadczenia takiej osoby oczami początkującego superbohatera było dla mnie czymś wyjątkowo ekscytującym.
Shang-Chi (w tej roli Simu Liu) wychował się w tajnej szkole sztuk walki prowadzonej przez Mandaryna (Tony Chiu-Wai Leung) władającego dziesięcioma pierścieniami, które dają wielką moc. Shang-Chi odcina się od swojego ojca i dziedzictwa i żyje w ciągłym strachu przed podążającymi za nim sługusami swojego ojca i mistrza.
W obsadzie filmu są także Meng'er Zhang grająca Xialing, Ronny Chieng wcielający się w Jon Jona, Fala Chen jako Jiang Li. Kinową premierę filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” zapowiedziano na 3 września.
źródło: Empire / zdj. Marvel

