Od kilku dobrych lat docierają do nas sprzeczne informacje na temat przyszłości filmowego serii „Skarb narodów”. Niedawno po tym, jak serialowy spin-off nie przyciągnął zbyt wielu widzów, wydawało się, że szanse na stworzenie kinowej kontynuacji zostały ostatecznie przekreślonej, ale z niespodziewaną aktualizację na temat projektu przychodzi do nas teraz jego scenarzysta.
Cały czas jest szansa, że powstanie filmowy „Skarb narodów 3”
Disney zdecydował się na rozwijanie popularnej serii w ramach serialowego spin-offu, który po kiepskim przyjęciu przez krytyków i widzów został jednak szybko anulowany już po pierwszym sezonie. Studio nie było zadowolone z oglądalności serialu, a w serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło ją zaledwie 38% recenzentów i 49% widzów.
Fatalne przyjęcie serialu rzuciło cień na powracającą od lat kwestię filmowej kontynuacji „Skarbu narodów”. W marcu tego roku dobitnie o szansach na stworzenie trzeciego filmu wypowiedział się sam Nicolas Cage. Aktor wprost przekreślił szanse na powstanie nowego filmu z cyklu. „Nie, nie będzie Skarbu narodów 3” – aktor odpowiedział stanowczo na pytanie dziennikarza. „Nie szukajcie skarbu u Disneya. Nie ma go tam”.
Teraz do kwestii filmu zdecydował się jednak niespodziewanie powrócić jego scenarzysta. W niedawnym wywiadzie dla podcastu National Treasure Hunt Ted Elliot ujawnił, że skończył właśnie tworzenie pierwszego szkicu scenariusza i choć tekst nadal wymaga poprawek, to prace nad nim są cały czas realizowane. Kłóci się to zatem z ostatnim komunikatem, który słyszeliśmy od głównego gwiazdora serii. Co warto podkreślić, scenarzysta przekonuje jednocześnie, że jego historia uwzględnia powrót głównych bohaterów dwóch pierwszych filmów, czyli Bena, Abigail i Rileya.
Sprawdź też: Platforma Disney+ podnosi ceny i wprowadza dedykowane kanały.
Elliot potwierdził jednocześnie, że jego scenariusz nie będzie lekceważył wydarzeń pokazanych w serialowym spin-offie — wręcz przeciwnie, ma wręcz zbudować na wydarzeniach z serii główną oś historii. „Traktuję serial telewizyjny jako kanon” — stwierdził scenarzysta. Istotą fabuły nowej części ma być zmiana realizacji Bena i Rileya, który pojawił się w serialowym spin-offie.
„Riley zmienił się bardziej [niż ktokolwiek inny]. Jeśli spojrzysz na kluczowe kwestie, które były dla niego ustalone w pierwszym i drugim filmie, to w pierwszym reprezentował niedoinformowaną widownię. [...] To jest rola, którą grał. To facet, który mówił: O czym ty pleciesz? W drugim napisał książkę o kryptohistorii i miał rację! Wiedział coś, czego nie wiedział Ben. Muszę mieć na uwadzę, że to się dalej zmienia. Coraz trudniej jest tworzyć ekspozycję, ponieważ [...] są rzeczy, które Riley może teraz wiedzieć”.
Oznacza to także, że w trzeciej części nie pojawi się agent Sudusky (Harvey Keitel), którego uśmiercono w serialowym spin-offie. Komentarze Elliota sugerują, że „Skarb Narodów 3” cały czas jest rozwijany w ramach Disneya i plan zakłada powrót wszystkich głównych bohaterów i dalsze rozwijanie ich historii.
źródło: screenrant.com / zdj. Disney