SkyShowtime ma propozycję dla miłośników grozy! Ten film miał być jak „Czarownica”!

SkyShowtime wzywa fanów horrorów. Do oferty serwisu zawitał dreszczowiec „The Beast Within”, w którym główną rolę zagrał Kit Harington, czyli Jon Snow z „Gry o tron”. Sprawdźcie, czy warto oglądać.

SkyShowtime z mocną nowością. O czym jest „The Beast Within”?

Wśród kwietniowych nowości platformy SkyShowtime znalazł się horror „The Beast Within”, który na ekranach po raz pierwszy pojawił się jeszcze w zeszłym roku. Film z Kitem Haringtonem celuje w klimaty nastrojowego ludowego dreszczowca rodem z produkcji Roberta Eggersa, serwując przy tym mocną historię o wilkołaku. 

W filmie, którego reżyserem jest Alexander J. Farrell („The Last Boat to Alcatraz”), poznajemy historię pewnej dziesięcioletniej dziewczynki, która zaczyna kwestionować swoje dotychczasowe życie na farmie należącej do jej rodziny. Odkrywa, że raz w miesiącu jej ojciec zamienia się w potwora, ale ostatecznie zostaje przekonana przez rodziców, że nie ma się czego bać. Kiedy monstrum ucieka, bohaterka musi zmierzyć się z rzeczywistością i podjąć odważne działania.

Jak produkcja wywiązuje się z zadania, które stawia sobie sięgnięciem po gatunek grozy? Fani Kita Haringtona zapewne i tak będą chcieli dać szansę „The Beast Within”, ale seans jest generalnie mocno odradzany. W serwisie Rotten Tomatoes oceniono bardzo surowo – ma ona obecnie tylko 40% pozytywnych głosów na podstawie aż 42 recenzji. Kiepsko ocenili ją również widzowie. W tym przypadku film Farrella zebrał niewiele więcej dobrych opinii – jego wynik to wciąż tylko 48%.

Sprawdź też: Powrót „Ricka i Morty’ego”! Zobaczcie zwiastun pełen szalonych przygód!

„The Beast Within” nie porwał krytyków. Jakie były opinie?

Co dokładnie napisali o nim krytycy? Magazyn The Hollywood Reporter podsumował wrażenia z filmu wskazując, że mimo fachowego podejścia ekipy realizatorów i samego reżysera, niespecjalnie sprawdza się fundamentalna koncepcja wpisana w scenariusz autorstwa Greera Ellisona, twórcy mającego w dorobku również takie filmy, jak „Jak poderwać Billy'ego Walsha” i „Butterfly Kisses”.

„Pomysły, które mogłyby wznieść ten film ponad zwykłe elementy gatunku, nie wypalają. Nie nadchodzą też bardziej żywiołowe napięcia i żarliwiej budowane postacie” – pisano z kolei w recenzji na łamach Variety.

„Koniec końców otrzymujemy film o wilkołaku, który jest niemal w całości skazany na zapomnienie – miał coś do powiedzenia, ale za późno się za to zabrał” – dodał recenzent serwisu The Blu Spot.

Nieco pozytywniej do horroru Farrella odniósł się natomiast Screen International, który opisał film jako porywającą wizualnie i od strony aktorskiej, uderzającą współczesną baśń. Screen Rant też w głównej mierze bronił dreszczowca, opierając argumenty na mocnej pracy reżyserskiej w kontekście budowania atmosfery i odniesień do klasyków gotyckiego horroru. Serwisowi nie spodobał się natomiast mocny brak napięcia – zwłaszcza w drugiej połowie – i niewyczuwalny suspens.

Sprawdź też: „Koszmar minionego lata” powraca! W zwiastunie kontynuacji robi się KRWAWO!

Krótko mówiąc, fanom i Kita Haringtona, i klimatycznych współczesnych baśni filmowych można produkcję polecić – przy odpowiednim podejściu. Inni widzowie – zwłaszcza ci, którzy poszukują w kinie naprawdę dużych emocji – lepiej zrobią jeśli znajdą na SkyShowtime coś innego.

W obsadzie „The Beast Within” są poza Haringtonem również Caoilinn Springall („Niebo o północy”), Ashleigh Cummings („Ogary miłości”), James Cosmo („Król wyjęty spod prawa”), Ian Giles oraz Martina McClements („When the Lights Went Out”).

źródło: Rotten Tomatoes / zdj. SkyShowtime