Spin-off komiksowego „Sandmana” wciąż w planach HBO Max. Serial obsadził dwie następne role

Pośród wszystkich zmian w planach realizacyjnych HBO uchowała się seria „Dead Boy Detectives”, czyli nadzorowany między innymi przez twórcę „Łasucha” i „Arrow” spin-off komiksów o Sandmanie. Dowiedzieliśmy się, że  do produkcji dołączyli właśnie Caitlin Reilly („Hacks”) i Max Jenkins („Już nie żyjesz”). 

Serial będzie adaptacją komiksu stworzonego przez Neila Gaimana i Matta Wagnera jako spin-off do cyklu „Sandman”. Produkcja śledzi przygody Charlesa Rowlanda i Edwina Paine'a, którzy odmawiają przejścia do zaświatów i zamiast tego postanawiają pozostać na Ziemi i założyć agencję detektywistyczną. Rowland i Paine debiutowali w 25. zeszycie „Sandmana”, wchodzącym w skład tomu „Pora Mgieł”. Własnego komiksu martwi detektywi doczekali się w 1993 roku, za sprawą zbioru „Children's Crusade”. Bohaterowie zostali „wskrzeszeni” niecałą dekadę później na potrzeby czterozeszytowej serii „Sandman Presents: Dead Boy Detectives”, za którą odpowiadali Ed Brubaker i Bryan Talbot.

Sprawdź też: Koniec przygód czarodziejek na Netfliksie. Serial „Przeznaczenie: Saga Winx” anulowany.

Na ekranie bohaterowie zadebiutowali w trzecim sezonie serialu „Doom Patrol”. W osobnej produkcji w półmartwy duet wcielą się początkujący aktor George Rexstrew Jayden Revri („The Lodge”). W obsadzie są także Briana Cuoco („Stewardesa”), Ruth Connell („Supernatural”), Yuyu Kitamura, Jenn Lyon („Pazury”) i Kassius Nelson („Ostatniej Nocy w Soho”). Dodani właśnie do obsady Reilly i Jenkins zagrają kolejno Litty i Kinghama, dwa wulgarne skrzaty będące pomocnikami tytułowych detektywów.

Na stanowiskach kierowniczych projektu „Dead Boy Detectives” znaleźli się Steve Yockey („Stewardesa”) i Beth Schwartz („Łasuch”). Za kamerą pierwszego epizodu stanął Lee Toland Krieger.  

źródło: Variety / zdj. DC Comics