Stallone stworzy serialową Cobrę! Tango i Cash też powrócą?

Na tegorocznym festiwalu w Cannes Sylvester Stallone zdradził, że rozważa zrealizowanie serialu osadzonego w świecie wykreowanym w 1986 roku w filmie „Cobra”. Aktor potwierdził te rewelacje w ostatnim z wywiadów i zdradził, kto obok niego będzie odpowiadał za nowy projekt.

Kilka miesięcy temu Stallone wyznał, że filmowa „Cobra” miała potencjał na przerodzenie się w kolejną filmową franczyzę w jego karierze, ale realizacja kontynuacji została zaprzepaszczona przez jego życie osobiste. Aktor chce jednak po latach powrócić do marki i stworzyć serial osadzony w tym samym świecie. Podczas ostatniego wywiadu promującego piątą część „Rambo” aktor zdradził, że rozmawiał już na temat realizacji serialu „Cobra” z Robertem Rodriguezem, którego najnowszym filmowym projektem jest „Alita”.

Wcześniej mówiło się, że serial ma opowiadać historię grupy nazywanej „zombie squad” — elitarnej jednostki policji Los Angeles, w której pracował Cobra. Stallone nie pojawi się najpewniej na ekranie i będzie zaangażowany w prace jako jeden z producentów lub reżyserów. Pełną kontrolę nad serialem ma sprawować właśnie Robert Rodriguez, który ostatnio z powodzeniem przeniósł na mały ekran swoją produkcję „Od zmierzchu do świtu”.

Stallone zaskoczył jeszcze bardziej swoich fanów, gdy zdradził, że chciałby ożywić jeszcze jedną ze swoich popularnych marek. Aktor zdradził, że chce powrócić do filmu „Tango i Cash” z 1989 roku, w którym zagrał również Kurt Russell. Filmowa kontynuacja kultowego filmu akcji może być jednak nieco trudniejsza do zrealizowania, ponieważ ze słów Stallone'a wynika, że Kurt Russell nie jest do końca przekonany co do swojego udziału w projekcie. Aktor ma wątpliwości, czy nie jest już za stary, aby ponownie wcielić się w twardego gliniarza. Stallone nie zamierza jednak rezygnować z projektu i będzie chciał namówić swojego filmowego partnera do powrotu.

źródło: Fandango.com / zdj. Warner Bros