Stan Boba Odenkirka ustabilizowany. Aktor z „Better Call Saul” przeżył atak serca

W następstwie wczorajszych doniesień o hospitalizacji aktora po zasłabnięciu na planie „Better Call Saul”, dowiedzieliśmy się, że Bob Odenkirk przeżył atak serca. Stan aktora jest już stabilny. Oświadczenie w sprawie wydali przedstawiciele AMC.

Odenkirk stracił przytomność podczas wtorkowych prac na planie ostatniego sezonu spin-offu „Breaking Bad”, skąd do szpitala zabrała go karetka. O polepszającym się stanie zdrowia aktora poinformował najpierw jego syn, Nate Odenkirk pisząc krótko na Twitterze, że ojciec ma się dobrze. W oświadczeniu AMC czytamy, że aktor wcielający w kultową rolę Saula Goodmana znajduje się w lepszym stanie po „incydencie sercowym”.

Możemy potwierdzić, że Bob znajduje się w stabilnym stanie po przeżyciu incydentu sercowego. Zarówno on, jak i jego rodzina chcą podziękować niezwykłej grupie lekarzy i pielęgniarek, którzy się nim opiekowali, oraz obsadzie i ekipie produkcyjnej, którzy pozostali przy jego boku. Odenkirkowie chcą też podziękować wszystkim za wsparcie i dobre życzenia oraz poprosić o uszanowanie ich prywatności w trakcie rehabilitacji Boba. (...) 

Prace nad ostatnim sezonem celebrowanego serialu trwają w Nowym Meksyku. Premiery nowych odcinków możemy spodziewać się dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku. Nad scenariuszami do ostatniej serii pracowali obok Petera Goulda także Vince Gilligan, który ze względu na inne zobowiązania (między innymi „El Camino”) nie współtworzył tekstów od paru ostatnich lat. W stałej obsadzie ostatnich odcinków powracają między innymi Jonathan Banks, Patrick Fabian, Michael Mando i Giancarlo Esposito.

 Źródło: Deadline / zdj. AMC