James Cameron każe czekać widzom na kontynuację swojego największego kinowego hitu już ponad dziesięć lat. Mimo że do kin nie weszła jeszcze druga część „Avatara”, to w planach reżysera znajdują się aż cztery kontynuacje. O scenariuszu do finałowej odsłony w ostatnim z wywiadów opowiadał Stephen Lang.
Lang promuje obecnie swój nowy film „Nie oddychaj 2”, który wejdzie do kin w najbliższy piątek. Aktor nie mógł jednak uniknąć tematu kontynuacji „Avatara”, w których powraca jako pułkownik Miles Quaritch mający stać się głównym złoczyńcą serii, którego zobaczymy także w kolejnych odsłonach. Aktor nie zdradził oczywiście żadnych szczegółów na temat fabuły, ale komplementował Jamesa Camerona za stworzenie wyjątkowo wzruszającego zakończenia historii.
Kiedy skończyłem czytać ostatni scenariusz, płakałem. Czułem, że to było coś pięknego. Opowiada świetną, wspaniałą i oryginalną historię. Jest piękna, a ja byłem nią niesamowicie poruszony. Mam nadzieję i wierzę w to głęboko, że publiczność też będzie, ponieważ jedną z rzeczy, którą [Cameron] robi naprawdę, ale to naprawdę dobrze, jest przeniesienie historii ze stron na scenę. Robi to w bardzo dosłowny sposób. Wiesz, o co mi chodzi prawa? Naprawdę to widzisz. To, co czytasz, jest tym, co od niego dostajesz, a nawet więcej.
W dalszej części wywiadu Stephen Lang wspominał także o tym, że Cameron cały czas wyznacza nowe standardy w świecie kina i świetnie radzi sobie z rozwiązywaniem problemów na planie za pomocą technologicznych sztuczek.
W kolejnych odsłonach „Avatara” wystąpią zarówno aktorzy znani nam z pierwszej części: Sam Worthington, Zoe Saldana, Joel David Moore, Stephen Lang, Matt Gerald i Sigourney Weaver, jak i nowi, czyli Cliff Curtis, Oona Chaplin oraz wspomniana Kate Winslet.
Pierwotnie pierwsza kontynuacja „Avatara” miała trafić do kin 18 grudnia 2020 roku, ale premiera została przesunięta na 17 grudnia 2021 roku. Epidemia koronawirusa sprawiła, że i ta data nie zostanie utrzymana i „Avatar 2” otrzymał nową datę premiery wyznaczoną na 16 grudnia 2022 roku.
źródło: collider.com / zdj. 20th Century Studios