Świat pokochał Davida Harboura w roli brutalnego Świętego Mikołaja. Będzie sequel filmu „Dzika noc”!

Bardzo dobry wynik finansowy świątecznego filmu akcji „Dzika noc” bynajmniej nie umknął uwadze hollywoodzkich decydentów. Brutalna komedia z Davidem Harbourem („Stranger Things”) w roli  Świętego Mikołaja, którą do kin wprowadził Universal, oficjalnie doczeka się kontynuacji.

Gotowi na więcej świątecznej bijatyki? Będzie druga część filmu „Dzika noc”!

Przy budżecie opiewającym na kwotę ok. 20 milionów dolarów „Dzika noc” zakończyła swój przemarsz przez kina z wynikiem 75 mln w globalnej kasie. Niedługo po premierze kinowej film w reżyserii Tommy'ego Wirkoli („Hansel i Gretsel: Łowcy czarownic”) trafił do VOD, gdzie również cieszył się popularnością. W kwestii planów na sequel twórca obrazu powiedział: „Dyskutujemy, podpisujemy umowy i wszystko porządkujemy”.

Fabuła filmu „Dzika noc” opowiada o grupie najemników, którzy w wigilię Bożego Narodzenia włamują się do posiadłości należącej do pewnej bogatej i wpływowej rodziny. Drużyna usiłuje wziąć zakładników, ale ich plany krzyżuje nieoczekiwany obrońca — Święty Mikołaj. Obok Harboura w obsadzie filmu znaleźli się również m.in. John Leguizamo w roli Ebenezera Scrooge'a czy Brendan Fletcher jako Krampus.

Sprawdź też: „Szybcy i wściekli” – ujawniono dokładną datę premiery zwiastuna 10. części cyklu 

Scenariusz do kontynuacji nie został jeszcze sporządzony. Za jego stworzenie raz jeszcze odpowiadać będą Pat Casey i Josh Miller, czyli autorzy tekstu do „jedynki”.

Mamy czas, by naprawdę przeanalizować scenariusz i wymyślić historię. Posiadamy już kilka pomysłów. Ja, Pat, Josh i producenci, rozmawialiśmy o tym, co chcemy zrobić z tym materiałem i co dokładnie chcielibyśmy zobaczyć na ekranie. 

Źródło: The Wrap / Zdj. Universal