Sydney Sweeney na fali wznoszącej. Gwiazda „Euforii” wystąpi w horrorze od reżysera „Everything Sucks!”

Sydney Sweeney („Euforia”, „Biały lotos”) zaangażowała się w kolejny projekt. Tym razem aktorka wystąpi w głównej roli w horrorze psychologicznym pt. „Immaculate”, za który odpowiada reżyser Michael Mohan („Everything Sucks!”). Gwiazda kina współpracowała z Mohanem przy jego poprzedniej produkcji, thrillerze zatytułowanym „Kiedy nikt nie patrzy”.

Sweeney zagra filmie rolę Cecilii, pobożnej kobiety, która otrzymuje propozycję objęcia nowej, satysfakcjonującej roli w znakomitym włoskim klasztorze. Jej ciepłe powitanie na pięknej wsi zostaje jednak zakłócone, gdy Cecilia dowiaduje się, że jej nowy dom skrywa mroczne i przerażające tajemnice.

Sprawdź też: „Halloween. Finał” – recenzja filmu. Halloween zabite

Nad projektem czuwa wytwórnia Black Bear Pictures. Sweeney jest producentką przedsięwzięcia wraz z Davidem Bernadem, Jonathanem Davino, Teddym Schwarzmanem oraz Michaelem Heimlerem. Na stanowiskach producentów wykonawczych znaleźli się John Friedberg, Christopher Casanova i Will Greenfield. Zdjęcia do „Immaculate” mają ruszyć w styczniu

Źródło: Deadline / Zdj. HBO