Ruszyły prace na planie kolejnego serialu z powiększającego się ciągle uniwersum Taylora Sheridana. Do pracy nad produkcją „Tulsa King” zameldował się już Sylvester Stallone grający głównego bohatera, włoskiego mafioza próbującego odbudować przestępcze imperium swojej rodziny.
Serial opowie historię Sala, włoskiego gangstera pochodzącego z Nowego Jorku, który po wyjściu z więzienia próbuje odbudować mafijną strukturę swojej rodziny. Aby to zrobić, musi przenieść się do Kansas City w stanie Missouri, miejsca, które znalazłoby się na końcu listy miejsc, w których chciałby się znaleźć.
Dla Stallone'a jest to pierwsza główna rola w serialu. Do tej pory telewizyjne doświadczenie gwiazdora obejmowało przede wszystkim gościnne występy w takich tytułach jak klasyczne seriale z lat 70. ubiegłego wieku pod tytułem „Police Story” i „Kojak” oraz epizod w produkcji „Tacy jesteśmy” z 2017 roku. Stallone pełni także rolę producenta serialu.
Showrunnerem produkcji jest Terence Winter pracujący przy takich hitach jak „Rodzina Soprano”, „Zakazane imperium” oraz „Wilk z Wall Street”. Produkcja powstaje oczywiście dla platformy Paramount+. Jej premiery możemy spodziewać się na przełomie 2022 i 2023 roku.
zdj. Paramount Pictures