Netflix w swojej nowej produkcji cofnie się do końca XVII wieku, aby przedstawić nam satyryczny portret polskiej szlachty. Serial „1670” to nowa komediowa produkcja w reżyserii Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli, która w przewrotny sposób przedstawi losy szlachcica Jana, jego rodziny i pozostałych mieszkańców wsi Adamczycha. Głównego bohatera produkcji zagrał Bartłomiej Topa.
Netflix śmieje się z polskiej szlachty w swoim nowym serialu. Premiera w grudniu
W serialu „1670” w roli oddanego rodzinie i tradycji szlachcica Jana, który ma ambicje zapisać się na kartach historii Polski, zobaczymy Bartłomieja Topę. Katarzyna Herman wcieliła się w postać Zofii, żony Jana, pokładającej większą wiarę w wolę Stworzyciela, niż siłę sprawczą męża. Anielę, najmłodsze dziecko Zofii i Jana, którą wybitnie uwiera ciasnota konwenansów XVII wieku, zagrała Martyna Byczkowska. W rolę jej starszych braci, Stanisława i Jakuba, wcielają się odpowiednio Michał Balicki i Michał Sikorski.
Do portretu rodu Adamczewskich dołączy również Dobromir Dymecki w roli Bogdana - szlachcica czystej krwi i brata Zofii, który brał udział we wszystkich najważniejszych klęskach polskiej armii. W roli sąsiada rodziny, Andrzeja, z którym Janowi przyszło dzielić wpływy we wsi, zobaczymy Andrzeja Kłaka. Tymczasem Kirył Pietruczuk wcielił się w postać chłopa Macieja, który w ramach programu wymiany chłopskiej Erasmus przybył do Polski z Litwy i szybko staje się częścią świata kreowanego przez sarmacką fantazję.
Serial „1670” zadebiutuje na platformie Netflix już 13 grudnia.
zdj. Netflix / Robert Pałka