W sieci ukazał się nowy wywiad z Greggiem Sulkinem, czyli jednym z gwiazdorów anulowanego przed dwoma laty serialu „Runaways”. Aktor przyznał w rozmowie, że jego zdaniem produkcja „zeszła z anteny”, bo stacja Hulu nie chciała przechodzić przez proces renegocjacji kontraktów obsady.
„Runaways” opowiadało historię grupy nastolatków, którzy pewnego dnia odkrywają, że ich rodzice są superzłoczyńcami. Wkrótce o tym postanawiają uciec z domu i odkryć tajemnice swojego dziedzictwa. Serial był jednym z wczesnych, telewizyjnych projektów MCU skierowanych przede wszystkim do młodszych odbiorców. W tym samym tonie utrzymano również zakończony po dwóch sezonach serial „Cloak & Dagger”.
Sulkin, w serialu wcielający się w rolę Chase'a Steina wyjaśnił, że Hulu podjęło decyzję o skreśleniu dalszych planów wobec serialu na krótko przed koniecznością ponownego zawarcia umów z gwiazdami i twórcami produkcji. Aktor przyznał, że taniej wyszło włodarzom usługi zawiązanie cyklu na trzech sezonach, niż inwestowanie w jej dalszy rozwój.
Biorąc pod uwagę [model działania] streamingów, tak było taniej. Po trzecim sezonie [włodarze Hulu] musieliby na nowo negocjować ze wszystkimi [ich kontrakty]. Ale to było świetne – móc zagrać [Chase'a]. Wiele się nauczyłem, zwłaszcza o efektach wizualnych. Wydali fortunę na ten serial. Spełniło się też moje marzenie wzięcia udziału w zdjęciach na terenie Paramountu.
Przypomnijmy, że dwa lata temu szef jednego z wydziałów Marvela, Jeph Loeb wyjaśnił, że odpowiednio wczesna informacja o nieprzedłużeniu serialu na dalsze sezony pozwoliła twórcom na odpowiednie zakończenie „Runaways”: doprowadzenie do końca wątków głównych bohaterów i związanie akcji w efektownym finale.
Przypomnijmy, że na ostatni sezon serialu złożyło się dziesięć odcinków, w których powrócili Sulkin, Ariela Barera, Lyrica Okano, Allegra Acosta, Virginia Gardner i Rhenzy Feliz.
źródło: Comicbook / zdj. Marvel / Hulu