Reżyser filmu „Shazam!”, David F. Sandberg, zdradził w końcu, jak miało wyglądać gościnne cameo Supermana w jego filmie.
Pod koniec ubiegłego roku mówiło się, że Henry Cavill najprawdopodobniej nie powróci już do roli Supermana ze względu na brak porozumienia ze studiem Warner Bros. w kwestiach finansowych. Późniejsze plotki sugerowały, że aktor mógł jednak nagrać cameo do filmu „Shazam!”, które miało zostać wykorzystane w przypadku, gdy aktor dojdzie do porozumienia ze studiem. Ostatecznie okazało się, że Superman pojawił się w filmie o przygodach nowego herosa, ale na ekranie nie zobaczyliśmy jego twarz, co ma w przyszłości ułatwić twórcom wprowadzenie do filmowego świata nowego Supermana. Reżyser filmu „Shazam!” zdradził w ostatnim z wywiadów, jak początkowo miała wyglądać scena z udziałem Supermana, kiedy Henry Cavill był jeszcze związany z rolą Człowieka ze stali.
David F. Sandberg zdradził, że mieliśmy zobaczyć, jak Superman zasiada przy stole i rozmawia z przyjaciółmi Shazama. Podczas rozmowy miał paść żart na temat szkolnego jedzenia, po którym Freddie miał nachylić się w stronę Człowieka ze stali i powiedzieć coś w stylu: „Mam tak wiele pytań!”.
Cały czas nie wiemy jednak, czy scena z udziałem Cavilla została nakręcona. W jej ostatecznej wersji na ekranie pojawił się Ryan Handley, dubler aktora wcielającego się w postać dorosłego Shazama.
źródło: Comicbookmovie.com / zdj.