Przygotujcie się na powrót do świata wykreowanego w grze „Silent Hill”. Niedługo do kin trafi nowy film stworzony pod nadzorem studia Konami odpowiadającego za kultową grę wideo. Do sieci trafił właśnie pierwszy materiał odsłaniający kulisy prac na planie i pokazujący pierwsze fragmenty z filmu, za który odpowiada Christophe Gans, reżyser filmowej adaptacji z 2006 roku.
Tak zapowiada się nowy horror „Return to Silent Hill”
Nowy film zatytułowany „Return to Silent Hill” bazuje bezpośrednio na najmocniej uwielbianej przez fanów odsłonie gier, czyli „Silent Hill 2”. Produkcja ma także czerpać inspirację ze słynnej krótkometrażowej gry wideo „P.T.”.
Film zapowiadany jest jako psychologicznych horror będący mitologiczną historią miłosną o kimś tak głęboko zakochanym, że chociażby cień szansy na ocalenie ukochanej osoby, sprawia, że decyduje się zaryzykować wszystko i zejść do piekła. Na czele obsady nowej produkcji stoją Jeremy Irvine („Treadstone”) i Hannah Emily Anderson („Jigsaw”).
Sprawdź też: Chris Hemsworth z kolejną głośną rolą. Aktor ma być gwiazdą filmu „Transformers” & „GI Joe”.
Kontynuacja „Silent Hilla” opowie historię Jamesa (w tej roli Irvine), mężczyzny rozpaczającego po utracie wielkiej miłości. Gdy przybywa tajemniczy list wzywający go do Silent Hill, bohater rusza do przemienionego przez siły zła miasteczka w poszukiwaniu swojej byłej partnerki (Anderson). Podczas podróży w głąb mroku, James spotyka przerażające postacie: i te dobrze mu znane, i te zupełnie nowe. Nie mija wiele czasu, gdy zaczyna kwestionować własną poczytalność.
Studio nie ustaliło jeszcze daty premiery horroru „Return to Silent Hill”, ale niewykluczone, że produkcja zawita do kin na przełomie 2024 i 2025 roku. Film nakręcono w zeszłym roku w Niemczech. Za scenariusz odpowiadają wspólnie Christophe Gans, Sandra Vo-Anh i Will Schneider.
zdj. Konami