
Plotki o dołączeniu Taylor Swift do uniwersum z superbohaterami krążą od lat, ale teraz temat znów nabiera tempa. Według najnowszych doniesień piosenkarka prowadzi rozmowy z wytwórniami na temat różnych projektów, w tym serialu limitowanego, dużej produkcji sci-fi oraz roli superbohaterki.
W jaką superbohaterkę mogłaby wcielić się Taylor Swift?
Informacje te podał insider Daniel Richtman, który twierdzi, że Swift poważnie rozważa powrót do aktorstwa. Choć nie sprecyzowano, czy rozmowy dotyczą Marvela, czy DC, fani spekulują, że piosenkarka mogłaby wcielić się w Dazzler – mutantkę z umiejętnością przekształcania dźwięku w światło. Plotki te nasiliły się po raz pierwszy, gdy Swift pojawiła się w 2023 roku na meczu Kansas City Chiefs, towarzysząc reżyserowi „Deadpool & Wolverine” Shawnowi Levy’emu oraz Ryanowi Reynoldsowi i Hugh Jackmanowi.
Niektórzy sugerują, że Swift mogłaby również wcielić się w Blonde Phantom – superbohaterkę z lat 40. lub inną postać z MCU czy DCU. Swift ma już pewne doświadczenie aktorskie. Pojawiła się w filmach „Walentynki”, „Dawca pamięci”, „Koty” i „Amsterdam”, a także użyczyła głosu w animacji „Lorax”. Jednak rola w wysokobudżetowej superprodukcji byłaby znaczącym krokiem naprzód w jej karierze filmowej.
Sprawdź też: Zoe Saldaña wygrała Oscara i... przeprasza za kontrowersje największego przegranego gali.
W międzyczasie Marvel nadal rozwija swoje przyszłe projekty, choć z pewnymi opóźnieniami. Serial o Novie, który miał opowiadać o odbudowie Korpusu Nova po zniszczeniu Xandaru, został tymczasowo wstrzymany. Podobny los spotkał „Midnight Sons”, z którego odszedł scenarzysta Michael Green. W drodze są jednak między innymi kolejne dwa filmy z serii „Avengers” – „Doomsday” i „Secret Wars”, a także „Spider-Man 4” i nowa „Fantastyczna Czwórka”. Jeśli chodzi o seriale, to najgorętszą premierą Marvela jest powrót Daredevila w „Daredevil: Odrodzenie”, który trafi z dwoma odcinkami na ekrany już 5 marca na Disney+.