Coraz więcej aktorów ze „Stranger Things” przymierza się do najważniejszych ról w MCU. Tym razem trafiły do nas doniesienia o wymarzonym castingu Josepha Quinna, który gra Johnny'ego Storma. Nie zgadniecie, kogo aktor chciałby zobaczyć w roli Wolverine'a.
Charlie Heaton jako Wolverine w MCU?! Skąd taki pomysł?
Na fali plotek o potencjalnym dołączeniu Sadie Sink do uniwersum Marvel Studios do sieci trafiły właśnie wieści o innym aktorze ze „Stranger Things”, którego moglibyśmy zobaczyć w jednym z filmowych widowisk o superbohaterach. Podczas konwentu MEGACON w Orlando aktora Josepha Quinna, czyli serialowego Eddiego z ostatniego sezonu „Stranger Things” , zapytano o to, kto jego zdaniem najlepiej nadaje się do roli Wolverine'a.
Sprawdź też: „Thunderbolts*” na nowym zwiastunie! Szalona grupa zmierzy się z potężnym zagrożeniem!
Aktor wytypował swojego kolegę z planu serialu platformy Netflix, Charliego Heatona, który wciela się w rolę Jonathana Byersa. Czy to dobry wybór na Logana? Komentarze w sieci wskazują, że fani wizji Quinna raczej nie podzielają. Aczkolwiek trzeba przyznać, że zwłaszcza po ostatnim „Deadpoolu” trudno będzie znaleźć aktora nadającego się do przejęcia pazurów od nadal świetnego w swojej roli Hugh Jackmana. Macie swoich kadydatów?
Joseph Quinn wants Charlie Heaton to play Wolverine in the #MCU. pic.twitter.com/FWCHCLoyib
— Cosmic Marvel (@cosmic_marvel) February 9, 2025
Warto przypomnieć, że Heaton ma już doświadczenie w kreowaniu postaci z komiksów o X-Menach. Aktor wcielił się w Sama Guthriego czyli Cannonballa w przeciętnie przyjętym filmie „Nowi mutanci” Josha Boone'a z 2020 roku. W obsadzie produkcji byli też między innymi Anya Taylor-Joy, Maisie Williams, Henrique Zaga i Alice Braga.
A kiedy zobaczymy w kinach następny film z X-Menami? Według znanego insidera Jeffa Sneidera, do premiery ma dojść w listopadzie 2027 roku, czyli sześć miesięcy po premierze „Avengers: Secret Wars”.
źródło: CBR / zdj. Marvel / Disney