Ten film to prawdziwy fenomen. Już prawie 2 miliony Polaków zobaczyło „Dom Dobry”!

Fenomen „Domu Dobrego” nie zwalnia tempa! Najnowszy film Wojtka Smarzowskiego już trzeci weekend z rzędu znajduje się na szczycie polskiego box office, potwierdzając, że jest to najgłośniejsza i najważniejsza polska produkcja tego roku.

Wojciech Smarzowski ma kolejny wielki hit w kinach!

Do tej pory film obejrzało 1 797 547 widzów, co czyni go największym polskim hitem 2025 roku oraz drugim najchętniej oglądanym filmem w karierze Smarzowskiego — tuż za kultowym już „Klerem”.

Film bił rekordy od pierwszego dnia pobytu w kinach. „Dom Dobry” zadebiutował 7 listopada i niemal natychmiast zaczął przyciągać uwagę widzów. W premierowy weekend film zobaczyło 310 678 osób, drugi okazał się jeszcze bardziej spektakularny i film zaliczył wzrost frekwencji aż o 54%, co przełożyło się na 479 887 sprzedanych biletów.

Trzeci weekend to kolejny historyczny wynik – 318,7 tys. widzów, czyli więcej niż podczas weekendu otwarcia! Tak imponująca dynamika to w polskim box office absolutna rzadkość. Filmy zwykle notują spadki frekwencji z tygodnia na tydzień, a tutaj Smarzowski osiągnął efekt odwrotny, co potwierdza wyjątkowe zainteresowanie widzów filmem.

Sprawdź też: W końcu możecie nadrobić najlepsze seriale! Apple TV wprowadziło nową promocję!

Wojtek Smarzowski, twórca takich tytułów jak „Wołyń”, „Drogówka” czy rekordowy „Kler”, kolejny raz udowadnia, że potrafi poruszyć tematy najważniejsze społecznie. W „Domu Dobrym” reżyser bierze na warsztat problem przemocy domowej w Polsce. Fenomenalna frekwencja to wyraźny sygnał, że polscy widzowie reagują na kino, które nie tylko wzrusza czy szokuje, ale też skłania do refleksji i społecznej dyskusji.

Po trzech weekendach na prowadzeniu i niemal dwóch milionach widzów w kinach, „Dom Dobry” umacnia swoją pozycję jako najważniejsza polska premiera 2025 roku. Wszystko wskazuje na to, że film ma szansę jeszcze bardziej zbliżyć się do wyników „Kleru”.

zdj. Warner Bros.