
Po ponad dwóch latach od ogłoszenia projektu, Marvel Studios w końcu stawia kolejne kroki w kierunku realizacji serialu „Nova”. Właśnie ogłoszono, kto zostanie nowym showrunnerem projektu.
Jeden z twórców „Zabójczych umysłów” będzie odpowiadać za serial „Nova”
Richard Rider, znany jako Nova, wciąż nie pojawił się w MCU, mimo że oddział międzygalaktycznej policji, do której należał – Nova Corps, zadebiutował w filmie „Strażnicy Galaktyki”. Niestety, korpus został rozbity poza kadrem przez Thanosa przed wydarzeniami z „Avengers: Wojna bez granic”. Teraz, dekadę po pierwszym pojawieniu się Nova Corps, być może powrócą, gdyż Marvel Studios w końcu szykuje wprowadzenie Richarda Ridera do uniwersum.
Jak podaje Deadline, nowym showrunnerem i głównym scenarzystą „Nova” został Ed Bernero, były twórca „Zabójczych umysłów”. Bernero zastąpił Sabira Pirzadę, scenarzystę „Moon Knighta”, który pierwotnie miał odpowiadać za projekt. Marvel Studios potwierdziło niedawno ograniczenie liczby premier na 2024 rok, co ma na celu poprawę jakości realizowanych projektów. Niektóre produkcje MCU we wczesnej fazie rozwoju mogły zostać opóźnione lub anulowane, jednak Marvel zdecydował się kontynuować prace nad filmem „Blade” i serialami „Wonder Man” oraz „Nova”.
Postać Richarda Ridera, który zyskał nadludzkie moce jako członek Nova Corps, może odegrać kluczową rolę w MCU po zakończeniu historii oryginalnych „Strażników Galaktyki”. Chociaż „Strażnicy Galaktyki: Volume 3” wprowadziło nową wersję drużyny, przyszłość kosmicznej części MCU może skupić się na innych bohaterach, takich jak właśnie Nova. Pojawienie się postaci w MCU może również posłużyć wprowadzeniu takich antagonistów ze świata Marvela jak Annihilus czy Magus.
Sprawdź też: Gwiazdy oryginału powrócą w kolejnej odsłonie „Koszmaru minionego lata”!
Serial nie ma jeszcze daty premiery, obsady ani oficjalnego opisu fabuły, ale przewiduje się, że jego debiut nastąpi dopiero po rozpoczęciu 7. fazy MCU. W latach 2026–2027 Marvel będzie koncentrował się na takich produkcjach jak „Avengers: Doomsday”, „Spider-Man 4” czy „Avengers: Secret Wars”.
źródło: ScreenRant/zdj. Marvel