Terry Gilliam pracował nad porzuconym projektem Kubricka, ale przeszkodziła mu pandemia

Najnowsze doniesienia wskazują, że krótko przed koronawirusowym lockdownem realizacji mógł doczekać się dawny projekt Stanleya Kubricka. Niedługo przed zamknięciem planów filmowych, reżyser Terry Gilliam („Las Vegas Parano”) planował nakręcenie kryminału „Lunatic at Large”. W chwili obecnej przyszłość projektu stoi pod znakiem zapytania.

Kubrick zamówił realizację scenariusza „Lunatic at Large” końcem lat pięćdziesiątych. Tekst miał przygotować powieściopisarz Jim Thompson, z którym legendarny reżyser współpracował przy okazji „Zabójstwa” i „Ścieżek chwały”. Opowieść utrzymana w klimatach powieści Agathy Christie miała podjąć grupę nieznajomych, z których jeden miał okazać się zbiegiem z nieodległego szpitala psychiatrycznego. Kryminał miał być kolejną produkcją Kubricka po debiutującym w 1960 roku „Spartakusie”. Niestety do realizacji nigdy nie doszło. W najnowszej rozmowie z dziennikarzami Gilliam nie krył swojej frustracji obecną sytuacją:

Pracowałem nad filmem, który był oryginalnie pomysłem Stanleya Kubricka. Scenariusz był już gotowy. Miałem też obsadę. Niestety, lockdown zrujnował wszystko.

W chwili obecnej reżyser porzucił pracę nad swoją wersją „Lunatic at Large” i zajął się nową książką poświęconą storyboardom do własnych, ukończonych projektów. Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, gdy pomysł Kubricka znajdował się w daleko posuniętych planach realizacyjnych. W 2011 roku nieomal doszło do adaptacji według scenariusza Stephena R. Clarke'a i reżyserii Chrisa Palmera. W głównych rolach wystąpić mieli wówczas Scarlett Johansson i Sam Rockwell.

źródło: Coming Soon / zdj. MGM