Do oferty usługi streamingowej Amazon Prime Video trafił dziś pierwszy odcinek ostatniego sezonu serialu sci-fi „The Expanse”. Z tej okazji, w sieci ukazał się nowy wywiad ze scenarzystami serialu, Ty Franckiem i Danielem Abrahamem oraz showrunnerem, Narenem Shankarem. Autorzy serialu przybliżyli, czego widzowie mogą spodziewać się po nowym sezonie i wyjaśnili, dlaczego ostatnia seria na Prime Video liczy sobie zaledwie sześć odcinków.
W specjalnej rozmowie, twórców „The Expanse” zapytano o to, jak podsumowaliby główny motyw, a dokładniej wspólną myśl przewijającą się przez finałowe odcinki. Oto co mieli do powiedzenia.
[Finałowy sezon] opowiada przede wszystkim o konieczności, by normalni ludzie robili rzeczy, które mogą przysłużyć się ogółowi. Tak wiele z tego co poruszamy, dotyczy nie jednego bohatera i nie problemu, który da się rozwiązać poprzez bijatykę dwóch gości nad przepaścią. Chodzi tu o to, by każdy człowiek był choć odrobinę lepszy dla lepszego jutra. O zdolność do rozpoznawania człowieczeństwa u innych – dawanie im przestrzeni i szacunku. To banalne prawdy, ale faktycznie polepszają społeczeństwo.
Dlaczego ostatni sezon „The Expanse” otrzymał tak mało odcinków?

Z uwagi na pandemię koronawirusa, która zaważyła na realizacji szóstego sezonu, scenarzyści byli tym razem zmuszeni do współpracy wirtualnej. W warunkach lockdownu doszło do rozpisania wszystkich finałowych odcinków i – po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia serialu w 2015 roku – autorzy tekstów nie brali udziału w pracach produkcyjnych toczących się w Toronto. Precedensowy charakter tego sezonu podkreśla jednak przede wszystkim jego długość. W przeciwieństwie do poprzednich serii, które liczyły sobie po dziesięć, a nawet po trzynaście odcinków, „The Expanse” powraca w tym roku, opowiadając historię zamkniętą w zaledwie sześciu rozdziałach. Jak tłumaczą twórcy, decyzja o skróceniu produkcji należała do Amazona i współrealizującej serial grupy Alcon Television i podyktowana była ograniczonym budżetem.
Tak zadecydowali (...). Cóż, zawsze trzeba dojść do porozumienia odnośnie tego ile pieniędzy może zostać przeznaczone na wyprodukowanie takiego serialu. I taki był rezultat. (...) Jest to też owoc negocjacji. Czy mogliśmy przygotować dziesięć odcinków? Jasne, że tak. Czy dałoby radę zrobić osiem? Pewnie. Ale nie moglibyśmy już opowiedzieć tej historii w mniej niż sześciu [odcinkach]. (...) Jednocześnie, myślę, że gdyby zamówiono od nas trzynaście odcinków, to też mielibyśmy kłopot. (...) [Za długi sezon] może działać na niekorzyść. Zbyt wiele odcinków to kiepska sprawa. Taki obraz sytuacji zmusił nas do zastanowienia się: czy damy sobie radę z sześcioma rozdziałami? Porozmawialiśmy i okazało się, że owszem – da się to zrobić, ale ostatni odcinek będzie musiał zostać wydłużony. To będzie tak naprawdę odcinek i pół.
Twórcy przyznali, że oryginalny plan na kształt sezonu był nieco inny, niż ten, który uformował się już po podjęciu przez Amazon decyzji o skróceniu serii o ponad połowę.
Na pewnym etapie mieliśmy określony plan, a później powiedziano nam, że mamy sześć odcinków. Musieliśmy przerobić ten plan i napisać sześcioodcinkową wersję. [W oryginalnym zamyśle] większą rolę odegrać miała Anna Volovodov [postać z trzeciego sezonu] i Prax Meng [z drugiego i trzeciego sezonu]. Ale gdy rozpisaliśmy sobie dokładnie, co zdążymy opowiedzieć w szóstym sezonie, okazało się, że po prostu nie da rady opowiedzieć o tych postaciach, oddając im sprawiedliwość, w tak ograniczonym czasie. Zawęziliśmy ich udział do gościnnych występów, choć wciąż udało nam się zawrzeć w tych krótkich momentach elementy z oryginalnie przewidzianych wątków. To tylko dwa przykłady. (...) Sporo trzeba było przytrymować – przedstawić w formie mniejszych odpowiedników.
Czy będzie siódmy sezon „The Expanse”? Twórcy o ewentualnej kontynuacji

Warto dodać, że w tej samej rozmowie, autorów „The Expanse” zapytano o możliwość kontynuowania historii bohaterów serialu w ramach innego medium i o to, czy ich zdaniem serial ma szansę podzielić los innych streamingowych produkcji, które zostały odratowane na kolejne sezony dzięki zmasowanym inicjatywom fanów.
Pozostawiam to fanom. Jeżeli poprawnie wykonaliśmy naszą pracę i mogłoby coś takiego zaistnieć, to byłoby świetnie. (...) Są jeszcze trzy kolejne książki [do zaadaptowania] i znacznie więcej historii do opowiedzenia. Wszystko jest możliwe.
Premierę drugiego odcinka „The Expanse”, zatytułowanego „Azure Dragon” zaplanowano na 17 grudnia. Szósty epizod kończący finałową serię zostanie wymiotowany 14 stycznia.
Źródło: Gizmodo / zdj. Amazon