Choć zdjęcia do szpiegowskiego widowiska „The Gray Man”, za które odpowiadają bracia Russo („Avengers: Koniec gry”) dobiegły końca jeszcze w sierpniu tego roku, o filmie z Chrisem Evansem i Ryanem Goslingiem w rolach głównych było w ostatnich miesiącach dość cicho. Teraz o przybliżonym terminie premiery wypowiedział się współreżyser filmu.
Joe Russo udzielił krótkiego wywiadu podczas zorganizowanej w Hollywood wielkiej premiery „Spider-Mana: Bez drogi do domu”. Jak dowiedzieliśmy się z rozmowy, „The Gray Man”, który ma być rzekomo najdroższym filmem Netfliksa – za realizację streamer zapłacił podobno około 200 mln dolarów – zadebiutuje latem przyszłego roku.
Wciąż pracujemy nad „The Gray Man” z Ryanem Goslingiem i Chrisem Evansem, którego premierę zaplanowano na najbliższe lato. W tej chwili trwają prace montażowe. Myślę, że ostateczna wersja filmu zostanie złożona w okolicach lutego. Mamy też sporo efektów specjalnych, które wymagają dopracowania. Zostały też prace nad ścieżką dźwiękową (...).
Przypomnijmy, że produkcja bazuje na debiutanckiej powieści Marka Greaneya wydanej w 2009 roku. Głównym bohaterem jest niezależny zabójca i były agent CIA Court Gentry (w filmie zagra go Gosling), którego ściga Lloyd Hansen (Evans) i jego ludzie. Film nastawiony będzie na stworzenie nowej franczyzy podobnej do serii o przygodach Jamesa Bonda. W obsadzie znalazła się też Ana De Armas („Nie czas umierać”).
Joe Russo napisał scenariusz do filmu wraz z Christopherem Markusem i Stephenem McFeelym. Z jednym i z drugim Russo współpracował już przy filmach o przygodach Kapitana Ameryki oraz serii „Avengers”.
źródło: Screen Rant / zdj. Netflix