The Rock wystąpi w sequelu „Sonica”?

Ku zaskoczeniu wielu, „Sonic: Szybszy niż błyskawica” spotkał się z przychylną reakcją widowni i niemałym sukcesem w boxoffisie. Mając to na względnie nietrudno się domyślać, że studio już rozpatruje możliwość wyprodukowania sequela. W kontekście obsady kontynuacji w hollywoodzkich kuluarach pojawiło się rzekomo nazwisko Dwayne'a Johnsona a.k.a. The Rocka. 

Informacją (czy celniej: plotką) z dziennikarzami podzieliła się jedna z gwiazd produkcji, Neal McDonough. Aktor zdradza, że słyszał pogłoski, jakoby The Rock był jednym z aktorów branych pod uwagę do roli protagonisty kolejnej części:

Nie mogę się doczekać kolejnej części. Słyszałem, że będzie w niej The Rock. Tak w ogóle to The Rock jest w drugiej części wszystkiego.

W innej części wywiadu McDonough opowiada, jak zareagował na wprowadzone do filmu zmiany:

To, co zobaczyłem w zwiastunie, było, jak sobie wtedy myślałem, ok. Ale to, co zobaczyłem w filmie, było znakomite. [W tym filmie] jest coś dla wszystkich – są żarty dla dorosłych, te które udało się przemycić, są też żarty, których my jako dorośli nie jesteśmy w stanie zrozumieć, a dzieci tak. Po trochu dla każdego. A to, co zrobili z wyglądem Sonica (...) to nawiązanie do samej gry i myślę, że trafili w sedno.

W ciągu czterech pierwszych dni obecności w amerykańskich kinach produkcja zebrała 70 mln dolarów i stała się czwartym najlepiej zarabiającym filmem podczas weekendu z okazji Dnia Prezydenta. Obecnie na swoim globalnym koncie Sonic ma już ponad 128 mln dolarów.

W „Sonic. Szybki jak błyskawica" – łączącym grę aktorską z niesamowitą animacją – Sonic i jego nowy przyjaciel Tom (James Marsden) łączą siły, by stanąć oko w oko z geniuszem zła – doktorem Robotnikiem (Jim Carrey), planującym przejąć kontrolę nad światem. 

Źródło: Comicbook.com / zdj. Sony Pictures