„The Walking Dead” doczeka się komediowego spin-offu

Uniwersum „The Walking Dead” doczeka się rozszerzenia o kolejny spin-off. Zgodnie z pierwszymi doniesieniami, nowa produkcja osadzona w postapokaliptycznym świecie będzie komedią

O następnej produkcji o żywych trupach z komiksów Roberta Kirkmana krótko wypowiedział się Scott M. Gimple, szef marki „The Walking Dead” i showrunner głównej serii od czwartego sezonu. Projekt został ujawniony podczas specjalnego programu świątecznego „The Walking Dead Holiday Special” streamowanego na AMC+. 

Pracujemy w tej chwili nad komedią osadzoną w świecie „Walking Dead”. Nie naśmiewamy się z naszego świata. Ale jest to na pewno bardziej komiczne podejście do tej rzeczywistości. 

Na ten moment dodatkowe szczegóły dotyczące nowego serialu nie zostały ujawnione. Przypomnijmy, że po tym jak pandemia koronawirusa doprowadziła do opóźnienia premiery jedenastego sezonu „The Walking Dead”, stacja AMC zdecydowała o stworzeniu sześciu dodatkowych epizodów, które formalnie zaliczane będą do dziesiątej serii.

Prace na planie nowych epizodów wystartowały na przełomie października i listopada w stanie Georgia. Niedawno dowiedzieliśmy się także, że każdy z godzinnych odcinków skupi się na pokazaniu osobistych historii bohaterów, a w jednym z odcinków zobaczymy między innymi wycinek z przeszłości Negana, który przybliży nam historię jego małżeństwa. Żonę Negana zagra Hilarie Burton, która prywatnie jest żoną Jeffreya Deana Morgana wcielającego się w serialu właśnie w Negana. Do obsady nowych odcinków dołączyli także Okea Eme-Akwari (Elijah), a także Robert Patrick (Mays). 

Źródło: CBR / zdj. AMC