Włodarze Amazon Prime Video podjęli decyzję o anulowaniu serialu kryminalnego „Three Pines” po ubiegłorocznym pierwszym sezonie. Produkcja z Alfredem Moliną nie powróci pomimo zakończenia finałowego odcinka mocnym cliffhangerem.
Na pierwszy sezon – i zarazem całość serialu – złożyło się osiem odcinków. Bezpośrednią inspiracją dla produkcji była debiutancka powieść kanadyjskiej pisarki Louise Penny z 2005 roku zatytułowana Still Life (na polskim rynku wydawniczym znajdziemy ją pod tytułem „Martwa natura”).
O anulowaniu produkcji poinformowano na łamach Variety. W rozmowie z serwisem przedstawiciele platformy streamingowej Prime Video wyjaśnili, że pomimo skreślenia dalszych planów wobec produkcji są „wdzięczni za możliwość współpracowania z niezwykłymi twórcami”. Z kolei aktorka Elle-Máijá Tailfeathers, grająca jedną z główny ról, skomentowała niepomyślne wieści na swoim Instagramie: „Niełatwo było przepracować informację o tym, że drugiego sezonu nie będzie. Dziękuję wszystkim, którzy oglądali i którzy wspierali serial. Wiele to dla mnie znaczy, że otrzymaliśmy tak mocny odzew z całego świata”.
Za wyprodukowanie serii odpowiadało studio Left Bank Pictures. Poniżej oficjalny opis fabuły.
Armand Gamache jest śledczym, który potrafi dostrzec rzeczy, których inni nie widzą. Prowadząc dochodzenie w sprawie serii morderstw w Three Pines, pozornie idyllicznym miasteczku w południowo-wschodnim Quebecu, bohater zaczyna odkrywać długo skrywane sekrety, co sprowadza go do walki z własnymi demonami.
Źródło: Prime Video / Lubimy Czytać / Zdj. Prime Video