Baner
To była największa wpadka nowego „Obcego”! Poprawioną wersję obejrzycie w domu!

Reżyser „Obcy: Romulus”, Fede Álvarez zdradził, że kontrowersyjny element filmu – postać androida Rooka, inspirowana wyglądem nieżyjącego Iana Holma, została poprawiona w wersji przeznaczonej na rynek domowy.

Ian Holm czuł przed śmiercią, że Hollywood o nim zapomniało  

Film, który trafił do kin w sierpniu zeszłego roku, to siódma odsłona serii „Obcy”, która opowiada o młodej załodze walczącej z ksenomorfem na opuszczonej stacji kosmicznej. Choć produkcja zyskała pozytywne recenzje, obecność Holma, odtworzonego za pomocą CGI i animatroniki, wywołała mieszane reakcje. Álvarez przyznał, że zabrakło czasu, aby w pełni dopracować tę postać przed premierą kinową. Reżyser wyjaśnił: „Po prostu zabrakło nam czasu w postprodukcji, aby to dopracować. Nie byłem w 100% zadowolony z niektórych ujęć, w których można było bardziej odczuć ingerencję CGI. Dlatego nie dziwię się osobom, które zareagowały negatywnie”.

W wersji przeznaczonej na 4K, Blu-ray, DVD i platformy cyfrowe, wygląd Rooka został poprawiony. Álvarez przekonał studio do zainwestowania dodatkowych środków i zapewnienia twórcom czasu na ulepszenie efektów: „Naprawiliśmy to. Ulepszyliśmy na potrzeby tej wersji. Przekonałem studio, że musimy wydać pieniądze i zapewnić firmom zaangażowanym w produkcję odpowiedni czas, aby dokończyć pracę i zrobić to dobrze. Jest o wiele lepiej. Shane Mahan [specjalista od animatroniki] stworzył tę animatroniczną wersję Iana Holma na podstawie odlewu głowy z Władcy Pierścieni, który był jedynym takim odlewem istniejącym na świecie. W wersji domowej w dużej mierze wróciliśmy do efektów praktycznych. Jest znacznie lepiej” – opisywał poprawki reżyser.

Sprawdź też: Gwiazda „Wicked” chce zagrać tę postać w nowych „X-Menach”! To jej marzenie

Holm, znany z roli androida Asha w pierwszym „Obcym” Ridleya Scotta, zmarł w 2020 roku. Jego rodzina udzieliła zgody na wykorzystanie jego wizerunku w filmie. Álvarez, tłumacząc decyzję o odtworzeniu wyglądu aktora, przyznał, że chciał uhonorować jego wkład w serię: „Czułem, że to niesprawiedliwe, że Lance Henriksen i Michael Fassbender powracali w kolejnych filmach, a Ian Holm nigdy nie miał takiej szansy” – powiedział. „Rozmawiałem z rodziną Iana, by upewnić się, że wszyscy zgadzają się na ten pomysł. Jego żona powiedziała, że Ian czuł, iż w ostatnich latach Hollywood o nim zapomniało. Powrót do serii Obcy bardzo by go ucieszył” – dodał Álvarez.

„Obcego: Romulus” możecie zobaczyć już teraz w ramach oferty platformy streamingowej Disney+.

źródło: Vairety/zdj. Disney