To się dzieje naprawdę! Warner Bros. przerobi film „Bodyguard” po 30 latach!

Studio Warner Bros. szuka sposobu na stworzenie kinowych hitów i w tym celu sięga po swoje klasyki sprzed lat. Ponad trzy dekady po tym, jak Whitney Houston i Kevin Costner oczarowali publiczność w filmie „The Bodyguard”, włodarze wytwórni oficjalnie potwierdzili plany przerobienia romantycznego thrillera z 1992 roku. Za sterami nowej wersji stoi Sam Wrench, najbardziej znany z reżyserii hitowej produkcji „Taylor Swift: The Eras Tour”, jednego z najbardziej udanych filmów koncertowych wszech czasów.

Powstanie nowa wersja filmu „The Bodyguard”!

Sam Wrench będzie pracował na podstawie scenariusza napisanego przez Jonathana A. Abramsa, którego ostatnie osiągnięcia obejmują thriller prawniczy Clinta Eastwooda zatytułowany „Przysięgły nr 2”. Chociaż nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółów obsady, projekt już teraz budzi spore kontrowersje wśród fanów oryginału, którzy nie są przekonani co do tego, że historia potrzebuje odświeżenia.

Oryginalny film „The Bodyguard”, wyreżyserowany przez Micka Jacksona, opowiadał o byłym agencie Secret Service (Costner), którego zadaniem była ochrona światowej sławy piosenkarki (Houston) przed anonimowym prześladowcą. Film stał się globalnym hitem, zbierając ponad 400 milionów dolarów w światowych kasach biletowych. Jeszcze bardziej kultowa niż sam film okazała się jego ścieżka dźwiękowa, napędzana utworami Houston. Bijący rekordy album pozostaje najlepiej sprzedającą się ścieżką dźwiękową filmu wszech czasów i znajdują się na nim takie hity jak „I Will Always Love You” i „I Have Nothing”.

Projekty muzyczne stały się w ostatnim czasie coraz bardziej dochodowe dla wytwórni filmowych i wygląda na to, że studio Warner Bros. zamierza również mocniej iść w kierunku tego typu przedsięwzięć. Przerobienie „The Bodyguard” nie będzie jednak łatwym zadaniem. Oryginalny film wywarł ogromny wpływ kulturowy i zyskał wierne grono oddanych fanów, którzy docenili zarówno Kevina Costnera, jak i Whitney Houston za stworzone na ekranie kreacje. Najważniejszym pytaniem pozostaje więc teraz: Kto wcieli się w dwójkę głównych bohaterów.

zdj. Warner Bros.