Tom Cruise, od dawna uważany za jednego z ostatnich wielkich gwiazdorów Hollywood, któremu wytwórnie nie śmią nawet odmawiać, staje teraz przed jednym ze swoich najbardziej nieoczekiwanych wyzwań: uzyskaniem zielonego światła na realizację kolejnego projektu, którego budżet zbliża się do 300 mln dolarów.
Nowy film Toma Cruise pod znakiem zapytania. Chodzi o grube miliony
Podwodny thriller „Deeper”, który miał zostać nakręcony w sierpniu 2025 roku dla studia Warner Bros., nagle natrafił na spore przeszkody. Ambitny projekt science fiction, wyreżyserowany przez Douga Limana („Na skraju jutra”) i z udziałem Any de Armas, podobno nie jest już realizowany w wytwórni, z którą Cruise podpisał swego czasu kontrakt na współtworzenie wspólnych projektów. Powodem, dla którego Warner zrezygnował z projektu, jest rosnący jak na drożdżach budżet.
Od dłuższego czasu mówiło się, że Doug Liman i Tom Cruise połączą ponownie siły, choć niestety nie przy okazji nowej odsłony „Na skraju jutra”. Zamiast tego mieli stworzyć nadprzyrodzony thriller zatytułowany „Deeper”. Liman miał stanąć za kamerą, zaś opracowaniem ostatniej wersji scenariusza zajął się sam Christopher McQuarrie, z którym Cruise dopiero co nakręcił najnowsze „Mission: Impossible”.
Pierwotnie podawano, że koszt filmu wyniesie 200 milionów dolarów, ale okazało się, że finalny koszt może być znacznie wyższy. Według Matta Belloniego, branżowego insidera, Cruise domagał się zwiększenia tej kwoty do 275 milionów dolarów, podczas gdy Warner Bros. postawiło granicę na poziomie 230 milionów dolarów — i ani grosza więcej.
Różnica na poziomie 45 milionów dolarów najprawdopodobniej pogrąży zaangażowanie Warnera w projekt. Pomimo inwestycji w prace przedprodukcyjne, studio jasno dało do zrozumienia, że nie przekroczy nowego pułapu, zmuszając tym samym Cruise'a i jego zespół produkcyjny do poszukiwania nowego sponsora na czas, aby dotrzymać harmonogramu zdjęć ustalonego na sierpień.
Co jednak istotne, projekt jeszcze nie umarł. Universal Pictures podobno prowadzi już rozmowy z Cruise'em na temat przejęcia produkcji. Podczas gdy oryginalny thriller science fiction nie wchodzący w skład żadnej dużej franczyzy może wydawać się ryzykowną inwestycją — szczególnie przy cenie 275 milionów dolarów — długotrwała współpraca wytwórni Universal z Cruise'em i ich apetyt na znane i popularne tytuły mogą przeważyć szalę. Tym bardziej że może okazać się to kolejny projekt, którym Universal utrze nosa Warnerowi. Jeśli projekt okaże się sukcesem, dołączy do „Oppenheimera”, którego dla Universala wyreżyserował Christopher Nolan, twórca przez lata związany z wytwórnią Warner Bros.
O czym jest „Deeper”?
Film opowie historię upadłego astronauty (w tej roli pojawi się Cruise), który podczas nurkowania w nowo odkrytym podmorskim rowie napotyka złowrogą i tajemniczą siłę. Liman zapowiada, że będzie to ich pierwsze wspólne podejście do gatunku horroru. „Nigdy czegoś takiego nie robiłem i Tom też nie” – przyznał reżyser. Choć nie wiemy jeszcze, kogo zagra Ana de Armas, wiemy, że wspólnie z i Cruise'em brała udział w specjalnych ćwiczenia nurkowania, które będzie niezbędne przy realizacji filmu.
zdj. Paramount Pictures