Tom Cruise pokazuje kolejny kaskaderski wyczyn z planu i dziękuje widzom „Top Gun: Maverick”

Film „Top Gun: Maverick” rozbił w tym roku bank i jest najlepiej zarabiającą produkcją w amerykańskich kinach. Tom Cruise zdecydował się na podziękowanie wszystkim widzom, którzy zobaczyli jego najnowszy film na dużym ekranie. I zrobił to w iście odlotowym stylu.

Tom Cruise od lat wykorzystywał serię „Mission Impossible” do przekraczania kolejnych granic i wykonywania coraz bardziej niebezpiecznych wyczynów kaskaderskich. Na potrzeby scen z czwartej odsłony aktor wspinał się po szklanych ścianach najwyższego budynku świata Burdż Chalifa w Dubaju, a w kolejnej części kilkanaście razy odtwarzał scenę, w której wisiał na startującym samolocie oraz wstrzymał na kilka minut oddech podczas kręcenia scen pod wodą. W produkcji „Mission Impossible: Fallout” widzieliśmy, jak Cruise wspina się po linie przypiętej do lecącego helikoptera, a w przyszłym roku zobaczymy go podczas skoku z klifu na pędzącym motocyklu, sprawdzimy też jak radzi sobie podczas pojedynku na dachu pędzącego pociągu i obejrzymy kilka kolejnych skoków ze spadochronem.

Aktualnie Cruise pracuje w Południowej Afryce na planie ostatniej części „Mission: Impossible” i kręci kolejną scenę kaskaderską w powietrzu. Aktor postanowił przy okazji skoku ze spadochronem nagrać krótkie podziękowania dla widzów, którzy zobaczyli na dużym ekranie film „Top Gun: Maverick”. Film okazał się wielkim hitem i zapracował sobie na miano najlepiej zarabiającej premiery tego roku. Produkcja zdystansowała konkurencje nie tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie zebrała 718 mln dolarów, ale też na globalnym rynku, na którym ma aż 1,488 mld dolarów.

zdj. Parmaount Pictures