„True Love” – padł ostatni klaps na planie thrillera sci-fi od reżysera „Godzilli”

Wciąż nie znamy ani zarysu fabuły, ani chociażby wstępnego zamysłu tajemniczego thrillera sci-fi „True Love”, będącego nowym projektem Garetha Edwardsa. Dowiedzieliśmy się natomiast, że cztery miesiące po wejściu na plan, zdjęcia dobiegły końca. Poinformowali o tym operatorzy filmu, Oren Soffer i Greig Fraser.

W temacie produkcji ujawniono jedynie, że będzie to widowisko science fiction osadzone w niedalekiej przyszłości. Gareth Edwards reżyseruje film do własnego scenariusza. W obsadzie są Gemma Chan, Allison Janney, Ken Watanabe (który zastąpił przymierzanego wcześniej do tej samej roli Benedicta Wonga), Ralph Ineson, John David Washington i Sturgill Simpson.

Soffer i Fraser poinformowali o zamknięciu fazy zdjęciowej na swoim Instagramie. We wpisie znalazło się tez kilka zakulisowych fotek, które nie zdradzają absolutnie niczego w odniesieniu do settingu, ani fabularnego zarysu „True Love”.

Przypomnijmy, że pierwszym filmem wyreżyserowanym przez Edwardsa była „Strefa X”, która trafiła na duży ekran dwanaście lat temu. W 2014 roku reżyser zaprezentował widzom pierwszą część nowej serii „Godzilla”. Ostatnim filmem, który Edwards pokazał widzom, był spin-off „Gwiezdnych Wojen” z 2016 roku pod tytułem „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”. Jego nowy film powstaje dla studia New Regency.

zdj. Warner Bros.