Po tym jak za tak zwanym „obopólnym porozumieniem” opuścili kolejny, nienazwany gwiezdnowojenny projekt, D.B. Weiss i David Benioff, twórcy hitowej „Gry o tron” mają zająć się kosmicznym horrorem. Według najnowszych doniesień duet pracuje nad adaptacją powieści graficznej „Lovecraft”.
Proza H.P. Lovecrafta nie doczekała się do tej pory godnej, w pełni zadowalającej ekranizacji. Owszem, jest niemało całkiem niezłych produktów opartych na opowiadaniach samotnika z Providence, a jeszcze więcej tych, które ze znakomitym skutkiem określone motywy zapożyczają. W tym kontekście warto wymienić, chociażby „W paszczy szaleństwa” Johna Carpentera, czy niedawne „Lighthouse” Roberta Eggersa. Kilka lat temu za adaptację noweli „W górach szaleństwa” zabrał się nie kto inny, a Guillermo del Toro. Niestety, z bliżej nieokreślonych przyczyn, projekt del Toro nie odnalazł studia gotowego podjąć się finansowania i cała sprawa skończyła się tym, że rozgoryczony reżyser „Kształtu wody” wypuścił gotowy scenariusz do sieci.
Jak donosi Deadline, teraz za dorobek Lovecrafta (choć znów niebezpośrednio, bo nie podejmując żadnego konkretnego opowiadania) zabiorą się twórcy uwielbianej aż do ostatniego sezonu sagi „Gra o tron”, D.B. Weiss i David Benioff. Duet ma zająć się reżyserią scenariusza przygotowanego przez Phila Haya i Matta Manfrediego („Æon Flux”, „Prawdziwa jazda”).
Choć niewiele na ten moment wiemy o fabule filmu, powieść graficzna autorstwa Hans Rodionoffa, która stanowi jego kanwę, zadaje pytanie „Co jeżeli koszmary Lovecrafta były prawdziwe? Co jeżeli autor nie zmyślał?”. Dodatkowo dziennikarzom Deadline udało się dowiedzieć, że film ma rozgrywać się w latach dwudziestych ubiegłego wieku, wewnątrz uniwersum stworzonego przez kultowego autora. Na ten moment, data premiery filmu nie została jeszcze ujawniona.
źródło: Deadline / zdj. HBO