Nowy film z Tomem Hanksem w roli głównej zaliczył kolejne opóźnienie. Widowisko science fiction pod tytułem „Bios”, w którym obok popularnego aktora pojawi się między innymi Caleb Landry Jones („Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”) trafi na ekrany tydzień później, niż zakładały poprzednie grafiki dystrybucyjne.
Zgodnie z najnowszymi ustaleniami, zamiast dnia 13 sierpnia, „Bios” zobaczymy dokładnie tydzień później, 20 sierpnia. Przypomnijmy, że pierwotnie studio Universal Pictures chciało, aby film trafił do kin jeszcze w kwietniu.
Film opowie historię Fincha, ostatniego człowieka na Ziemi, który stojąc w obliczu własnej śmiertelności, buduje robota, aby zapewnić swojemu ukochanemu psu opiekuna. Cała trójka wyrusz w epicką podróż przez opuszczone tereny USA, podczas której szalony naukowiec próbuje nauczyć swojego robota bycia „człowiekiem”, którego zaakceptuje jego zwierzak. W obsadzie produkcji są także Samira Wiley, Skeet Ulrich i Laura Harrier.
Film wyreżyserował Miguel Sapochnik — znany przede wszystkim jako reżyser „Gry o Tron” i innych seriali takich jak: „Altered Carbon”, „Iron Fist”, „Detektyw” i „Dr House”. Za stworzenie scenariusza odpowiadają natomiast Craig Luck i Ivor Powell.
źródło: Deadline.com / zdj. Warner Bros.