Netflix pokazał na swoim kanale pełny zwiastun nastepnej odsłony serialu „Virgin River”. Rzućcie okiem jak prezentuje się czwarty sezon adaptacji bestsellerowej serii książek autorstwa Robyn Carr.
Bohaterką serialu jest pogrążona w żałobie pielęgniarka, która chcąc zacząć wszystko od nowa przenosi się z Los Angeles do Virgin River, czyli tytułowego małego miasteczka na północy Kalifornii i odkrywa, że życie na prowincji wcale nie jest takie proste. Poniżej oficjalny opis nowych odcinków.
Chociaż Mel nie ma pojęcia, czy nosi dziecko swojego nieżyjącego męża Marka, czy dziecko Jacka, zaczyna czwarty sezon z optymizmem. Przez wiele lat marzyła, aby zostać matką, a jej marzenie ma wkrótce się spełnić. Jack ją wspiera i cieszy się na dziecko, jednak kwestia ojcostwa trochę go gryzie. Sprawy komplikuje przybycie nowego lekarza, który też chciałby założyć rodzinę. Hope nadal dochodzi do siebie po wypadku, a utrzymujące się psychologiczne efekty uszkodzenia mózgu będą miały poważne konsekwencje zarówno dla niej, jak i dla Doca. Próbując udowodnić, że mężczyzna, którego kocha, jest niewinny, Brie nieoczekiwanie zbliża się do Mike’a. Jest też o krok bliżej rozpracowania przestępczej siatki Calvina. Preacher zaczyna nowy związek, ale nadal żyje nadzieją na powrót Christophera i Paige.
W głównej obsadzie serialu są: Alexandra Breckenridge, Martin Henderson, Colin Lawrence, Benjamin Hollingsworth, Lauren Hammersley, Grayson Gurnsey, Sarah Dugdale, Zibby Allen, Marco Grazzini, Tim Matheson, Annette O'Toole i Chase Petriw.
Premiera czwartego sezonu dokładnie 20 lipca.
zdj. Netflix