
Wygląda na to, że w końcu naprawdę doczekamy się długo wyczekiwanego filmu o Spawnie, za który ma odpowiada studio Blumhouse. Nowe informacje o projekcie udostępnili właśnie Jason Blum i Todd McFarlane, którzy dali nam do zrozumienia, że projekt jak najbardziej żyje i w końcu nabiera rozpędu.
Film o Spawnie w końcu doczeka się premiery!
Ostatni raz o filmie słyszeliśmy w październiku zeszłego roku, kiedy Jason Blum ogłosił, że premiery „Spawna” możemy oczekiwać w 2025 roku. Mimo że cały czas nie ogłoszono jeszcze startu zdjęć, to w najnowszej aktualizacji twórca przekonuje, że film nadal trzyma się tego harmonogramu.
Na swoich mediach społecznościowych Blum i McFarlane udostępnili zdjęcie przedstawiające stronę tytułową scenariusza, ujawniając tym samym, że film będzie nosił tytuł „King Spawn”. Historię napisali Matt Mixon, Malcolm Spellman („Falcon i zimowy żołnierz”) i Scott Silver („Joker”).
W 2025 roku ukaże się Spawn. Podtrzymuję to. Podtrzymuję to […] Aktualizacja dotycząca Spawna jest taka, że jesteśmy bardzo blisko ukończenia scenariusza, z którego wszyscy będziemy zadowoleni. A kiedy już go będziemy mieć, to zatrudnimy reżysera i aktora i zaczniemy kręcić film.
Sprawdź też: Tydzień pełen premier! Co warto zobaczyć na Netflix, Disney+ i Apple TV+? [LISTA NOWOŚCI].
Początkowo nowy film o Spawnie miał być niskobudżetową produkcją bazującą na horrorowym wyobrażeniu o tytułowym herosie. Później mówiło się jednak, że twórcy chcą przeznaczyć nieco więcej na wyprodukowanie filmu, ale nadal nie będzie to budżet typowego superbohaterskiego widowiska. Pierwsze informacje o projekcie pojawiły się jeszcze w 2017 roku. Od kilku lat mówiło się, że głównego bohatera ma zagrać Jamie Foxx, ale obecnie angaż aktora nie jest wcale pewny. Na pewnym etapie zakładano też, że reżyserią zajmie się sam McFarlane, ale ze słów Bluma możemy wnioskować, że aktualnie taki scenariusz nie jest już brany pod uwagę.
Po raz pierwszy Spawn pojawił się na kartach komiksu w 1992 roku i szybko stał się symbolem komiksów z lat 90. Tytułowy bohater to Al Simmons, były pracownik CIA, który po śmierci podpisuje pakt z demonem o imieniu Malebolgia i wraca do świata żywych jako demoniczny potwór. Jego moce pozwalają mu teleportować się, zmieniać kształt i wykorzystywać różnorodne bronie (w szczególności łańcuchy) w walce. Spawn doczekał się już jednej ekranizacji w 1997 roku z Michaelem Jai Whiteem w roli tytułowej.
zdj. Warner Bros.