Warner pracował nad filmem „Batman Beyond” z Keatonem i  Pfeiffer. Nowe przecieki o zamieszaniu w DC Studios

James Gunn i Peter Safran przygotowują się do zaprezentowania włodarzom Warnera swojego wielkiego planu na rozwijanie filmowego świata DC Comics, a tymczasem na jaw wychodzą kolejne informacje na temat projektów, które Warner aktywnie rozwijał jeszcze przed powołaniem do życia nowego DC Studios. Jednym z nich był film „Batman Beyond”, który zakładał powrót Michaela Keatona i Michelle Pfeiffer.

Kończący się tydzień przyniósł wiele zakulisowych informacji na temat przyszłości filmowego uniwersum DC Comics i ujawnił tego, jakie produkcje włodarze Warnera planowali na najbliższe lata jeszcze przed zatrudnieniem Jamesa Gunna i Petera Safrana. Z informacji ujawnionych przez wiarygodne źródła wynikało, że prezesi nowo utworzonego DC Studios chcą na dobre odciąć się od dotychczasowego uniwersum DC i postawić na rozwijanie zupełnie nowych projektów. Pojawiła się informacja sugerująca, że studio zrezygnowało z trzeciego filmu o Wonder Woman, a kolejne przecieki precyzowały, że włodarzom Warnera nie spodobał się scenariusz dostarczony przez Patty Jenkins. Autorka historii do dwóch poprzednich filmów miała zostać poproszona o przepisanie historii, ale będąc zadowolona ze swojej pracy, odmówiła i takim o to sposobem projekt o przygodach dzielnej Amazonki trafił w produkcyjny niebyt. Zawieszona w próżni pozostaje też przyszłość Supermana, a przede wszystkim zapowiedzianego niedawno oficjalnie powrotu Henry'ego Cavilla. Przecieki ujawniały, że studio aktywnie poszukiwało w ostatnich tygodniach scenarzystów mających zająć się projektem, a teraz dowiedzieliśmy się, że swoją kandydaturę do napisania historii o Człowieku ze stali zgłosił Steven Knight, twórca takich serialowych hitów jak „Peaky Blinders” i „Tabu”. Powstał szkic historii, ale nie wzbudził on entuzjazmów wśród dyrektorów Warnera, którzy podobnie, jak w przypadku Patty Jenkins, mieli swoje uwagi dotyczące tekstu.

Powrót Cavilla planowano już od dawna?

henry cavill superman.jpg

Okazuje się jednak, że w szeregach Warnera od dłuższego czasu myślano o powrocie Cavilla do roli Supermana. Plany na kolejną historię z tym bohaterem snuł jeszcze były szef DC Films, czyli Walter Hamada. Mówi się, że przygotowywał on dalekosiężny planem powrotu Supermana i Cavilla, który powiązany był z filmową produkcją bazującą na klasycznym komiksie „Kryzys na Nieskończonych Ziemiach”. W filmie miało pojawić się wiele alternatywnych światów z alternatywnymi wersjami kultowych bohaterów. Podobnie jak nadchodzący film o Flashu zakładał on także powrót Michaela Keatona i Bena Afflecka do ich interpretacji postaci Batmana. Ostatecznie pomysł na spektakularne przywrócenie Supermana granego przez Cavilla zostało zniweczone przez plany Dwayne'a Johnsona, który chciał wielkiego kinowego starcia Człowieka ze stali z Czarnym Adamem. Teraz gdy władze nad filmowym światem przejął James Gunn przepadł nie tylko pomysł na adaptację „Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach”, ale także szanse na pokazanie pojedynku tych dwóch potężnych herosów.

W Warnerze trwały prace nad filmową wersją „Batmana przyszłości

batman-beyond.jpg

Jeszcze do niedawna aktywnie rozwijano też inny projekt, na który fani komiksowych i animowanych produkcji DC czekali od wielu lat. Okazuje się, że studio chciało adaptacji kultowego serialu „Batman przyszłości”. Punktem wyjścia dla historii opowiedzianej w filmie miały być wydarzenia przedstawione w filmie o Flashu. Scenariusz do produkcji przygotowywała Christina Hodson pracująca wcześniej nad tekstami do filmów „Batgirl” i „Flash”. Kilka miesięcy temu Hodson przedstawiła włodarzom studia swój pomysł, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem i otrzymała zgodę na zabranie się do tworzenia scenariusza. Po koło dwóch tygodniach po zatrudnieniu Gunna i Safrana otrzymała jednak polecenie wstrzymania swojej pracy. Tym większy jest to cios dla fanów klasycznych Batmanów Tima Burtona, że projekt zakładał ożywienie romansu Batmana granego ponownie przez Michaela Keatona z Catwoman, w którą miała wcielić się Michelle Pfeiffer. Powrót aktorki nie został co prawda na tym etapie planów zapewniony, ale warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu Pfeiffer wyrażała chęć ponownego zagrania Catwoman.

Przyszłość filmowego uniwersum DC Comics cały czas pozostaje niejasna i nawet w obliczu wszystkich tych informacji na temat anulowanych planów poprzednich włodarzy należy brać pod uwagę, że James Gunn i Peter Safran mogą chcieć przywrócić w taki lub inny sposób kilku z popularniejszych herosów. Trudno bowiem wyobrazić sobie, aby świat DC rozwijał się bez postaci Wonder Woman czy Supermana. Pozostaje jednak pytanie, czy ponownie zagrają je Gal Gadot i Henry Cavill. Niewykluczony jest także projekt uwzględniający pojawienie się Terry'ego McGinnisa z „Batman przyszłości” czy nawet powrót Deathstoke'a, który miał być głównym czarnym charakterem w filmie o Batmanie wyreżyserowanym przez Bena Afflecka. Istnieją też nadzieje na film o przygodach Zielonej Latarni. Wszystko to pozostaje w rękach Gunna i Safrana, a ich plany powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach.

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Warner Bros.