Kolejne wyliczenia na temat oglądalności filmów „Wonder Woman 1984” i „Co w duszy gra” wskazują, że to widowisko Warnera cieszyło się większą oglądalnością i stało się najczęściej oglądaną premierą 2020 roku w ramach streamingowej dystrybucji. Film Pixara znalazł się jednak zaraz za superbohaterską produkcją Warnera.
Najnowsze badania przeprowadzone przez Screen Engine, jedną z czołowych firm jedna z przodujących hollywoodzkich firm badających zachowania widzów, dowodzą, że Warnerowi udało się wykorzystać premierę filmu do pozyskania sporej części nowych klientów. Przeprowadzona ankieta wskazuje, że aż 23% użytkowników serwisu HBO Max, którzy zobaczyli film „Wonder Woman 1984” podczas pierwszego weekendu, zarejestrowało się na platformie właśnie ze względu na debiut nowych przygód bohaterki granej przez Gal Gadot. Po obejrzeniu filmu aż 14% deklaruje, że zamierza nadal opłacać miesięczny abonament i korzystać z oferty HBO Max, a tylko 9% stwierdziło, że zrezygnuje z dalszego subskrybowania serwisu. Co więcej, aż 19% obecnych klientów HBO Max zaznaczyło w ankiecie, że prawdopodobnie anulowaliby swoją subskrypcję, gdyby nie premiera filmu o dzielnej Amazonce. Teraz najprawdopodobniej pozostaną klientami serwisu, oczekując kolejnych filmowych premier zapowiedzianych na 2021 rok.
Raport Screen Engine wskazuje, że film „Wonder Woman 1984” w ciągu pierwszych dni po premierze stał się najczęściej oglądaną premierą na platformie streamingowej w 2020 roku. Produkcja wyprzedziła takie hity jak musical „Hamilton” oraz wspomniana animacja „Co w duszy gra”, która również zaliczyła udany weekend świąteczny. Wśród widzów nowej animacji Pixara aż 13% zadeklarowało, że zdecydowało się na wykupienie subskrypcji właśnie ze względu na premierę „Co w duszy gra” i 9% widowni wskazuje, że zamierza pozostać aktywnym klientem serwisu. Pozostałe 4% deklaruje natomiast anulowanie subskrypcji. Wśród widzów znalazło się także 20% widzów twierdzących, że premiera nowej animacji Pixara przekonała ich do pozostania klientami serwisu, po tym jak wcześniej rozważali rezygnację z opłacania dostępu do Disney+.
Jeśli chodzi o to, do jakich grup wiekowych docierały obydwie produkcje, to badania pokazują, że film o Wonder Woman przypadł do gustu przede wszystkim mężczyznom i starszej publiczności. Oglądalność była najwyższa wśród mężczyzn powyżej 35 roku życia. Animacja Pixara trawiła zgodnie z oczekiwaniami przede wszystkim do rodziców, a zwłaszcza do kobiet.
Wcześniejsze badania firmy Apptopia wskazywały, że premiera filmu „Wonder Woman 1984” sprawiła, że w ciągu weekendu (od piątku 24 grudnia do niedzieli 27 grudnia) około 554 tys. użytkowników zarejestrowało się w aplikacji HBO Max. W przypadku produkcji „Co w duszy gra” serwis Disney+ mógł liczyć na 2,3 mln pobrań w ciągu świąt Bożego Narodzenia – w przypadku filmu Warnera wynik obejmował tylko Stany Zjednoczone, a w przypadku produkcji Pixara wszystkie rynki, na których obecna jest platforma Disney+.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Warner Bros.