„Wonder Woman 1984” w cyfrowej dystrybucji lub w kinach dopiero w 2021 roku?

We wrześniu premierę filmu „Wonder Woman 1984” przesunięto na grudzień, co czyni widowisko Warnera jedynym tak dużym blockbusterem w tegorocznym kalendarzu premier. Wraz ze zbliżającym się terminem debiutu pojawia się jednak coraz więcej pogłosek sugerujących, że ostatecznie Wonder Woman nie powróci ze swoim drugim solowym filmem w 2020 roku.

Ustalając premierę filmu na końcówkę grudnia tego roku, studio Warner Bros. liczyło na to, że kina w największych miastach Stanów Zjednoczonych zostaną otwarte na świąteczny okres i będą mogły przyjmować spragnionych filmowych wrażeń widzów. Aktualna sytuacja epidemiczna sprawia jednak, że kina w takich miastach jak Nowy Jork i Los Angeles pozostaną zamknięte, a co gorsza, filmowi nie uda się także przyciągnąć dużej widowni w Europie, gdzie szaleje druga fala epidemii koronawirusa. Kina na większości dużych rynków takich jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania zostały już zamknięte i nic nie wskazuje na to, że będą w stanie przyjmować widzów przed końcem roku. Przy braku odpowiednich wpływów z USA i wspomnianych krajów Europy, które wygenerowały 16% zagranicznych wpływów w przypadku pierwszej części, studio Warner Bros. nie może pozwolić sobie na wypuszczenie do kin takiego filmu jak „Wonder Woman 1984”. Obecnie włodarze wytwórni zastanawiają się, jak rozwiązać sytuację z premierą widowiska, ponieważ jej ciągłe odwlekanie również generuje spore koszty związane z odsetkami kredytów zaciągniętych na produkcję filmów oraz kampanią promocyjną – studio wyemitowało już kilka zapowiedzi oraz opłaciło emisję kolejnych spotów.

Wszystko to sprawia, że pojawią się plotki, według których studio Warner Bros. rozważa wypuszczenie filmu do kin w ramach skróconego okna, po którym „Wonder Woman 1984” miałaby trafić zdecydowanie szybciej do dystrybucji cyfrowej w ramach usługi PVOD. Przypomnijmy, że PVOD, czyli premium wideo na żądanie, to wersja dystrybucji cyfrowej pozwalająca widzom na dostęp do kinowych treści znacznie wcześniej niż w przypadku standardowego VOD. Usługa PVOD oferowana jest przez większość standardowych serwisów VOD, ale wiąże się ze znacznie wyższą ceną usług i oferuje wyłącznie opcję wypożyczenia filmu. Widowisko Warnera miałoby przy takim scenariuszu ograniczyć swoją obecność na dużym ekranie do 21 dni, a później trafić do PVOD.

Jak na razie jednak studio oficjalnie cały czas twierdzi, że przygotowuje się do kinowej premiery swojego widowiska „Wonder Woman 1984”, ale wydaje się, że jeśli faktycznie do niej dojdzie, to dopiero latem przyszłego roku. O tym, jaki będzie los filmu, dowiemy się najpewniej w ciągu najbliższych dni, a najpóźniej w drugiej połowie listopada, bowiem w przypadku tak dużych produkcji jak superbohaterskie widowiska przyjmuje się zasadę, że kampania promocyjna powinna wystartować pełną parą na 6 tygodni przed premierą, a to oznacza, że Warner powinien rozpocząć promowanie filmu w okolicach 13 listopada – jeszcze przed Świętem Dziękczynienia.

źródło: deadline.com / zdj. Warner Bros.