Wstępne rozmowy dotyczące nowego filmu o Bondzie już się odbyły

Przedstawicielka studia MGM odpowiadającego za dystrybucję filmu „Nie czas umierać” ujawniła w ostatnim wywiadzie, że pierwsze rozmowy na temat wyboru nowego Bonda już się odbyły. 

Pamela Abdy stojąca na czele studia Metro Goldwyn Mayer, które było częściowo odpowiedzialne za dystrybucję najnowszego filmu o przygodach agenta 007, udzieliła ostatnio wywiadu, w którym omawiała przede wszystkim najnowszą premierę wytwórni, film „Dom Gucci”. W rozmowie z dziennikarzem Hollywoodreporter nie mogło jednak zabraknąć tematu następcy Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda.  

Szefowa MGM potwierdziła przede wszystkim, że sprawa angażu nowego aktora do głównej roli w kolejnym filmie serii pozostaje otwarta. Pamela Abdy zdradziła jednocześnie, że wstępne rozmowy dotyczące nowego otwarcia franczyzy już się odbyły i brali w nich udział Barbara Broccoli oraz Michael Wilson mający najwięcej do powiedzenia w sprawach dotyczących Jamesa Bonda.

Sprawa jest otwarta. Odbyliśmy bardzo wstępne rozmowy z Barbarą [Broccoli] i Michaelem [Wilsonem], ale chcieliśmy, żeby Daniel mógł zaliczyć swój ostatni taniec.

Pod koniec września Barbara Broccoli sugerowała, że kwestią przyszłości serii oraz tym, kto przejmie rolę Bonda, zajmie się dopiero w 2022 roku. Wygląda jednak na to, że wstępne rozmowy dotyczące następcy Craiga i tego, w jakim kierunku ma podążyć franczyza, już się odbyły. Zresztą sugerowały to słowa samej Broccoli, która zapewniała, że nowy Bond nie będzie kopią Craiga i widzowie zobaczą nową interpretację Agenta 007. Producentka twierdziła również, że według niej nowy Bond nie musi być koniecznie białym mężczyzną, ale zasugerowała jednocześnie, że Craiga w roli Bonda nie zastąpi najprawdopodobniej kobieta.

Ostatnia porcja przecieków sugerowała, że z kolejnym filmem serii może związać się Idris Elba. Aktor nie miałby jednak zagrać głównego bohatera a wcielić się najpewniej w złoczyńcę.

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. MGM / Universal Pictures