„Y: Ostatni z mężczyzn” doczeka się drugiego życia na HBO Max? Nowe plotki

FX podjęło ostatnio zaskakującą decyzję o przekreśleniu planów na realizację drugiego sezonu serialu „Y: Ostatni z mężczyzn”. Nie oznacza to jednak, że produkcja nie doczeka się przedłużenia w ramach innej usługi. W sieci pojawiły się plotki o możliwym nowym domu dla adaptacji komiksu Briana K. Vaughana.

Serial „Y: Ostatni z mężczyzn” zadebiutował 13 września, a aktualnie widzowie czekają na premierę dwóch ostatnich odcinków pierwszej serii, które zostaną wyemitowane 25 października i 1 listopada. Krótko po anulowaniu produkcji, w mediach społecznościowych wystartowała akcja pod hasłem #YLivesOn, która ma w założeniu odratować produkcję w ramach innej platformy lub stacji.

Teraz o dalszych losach „Y: Ostatniego z mężczyzn” informują anonimowe źródła The Hollywood Reporter. O ile serial doczeka się kontynuacji to, zdaniem serwisu, dojdzie do tego w ramach platformy HBO Max, skoro powiązana z usługą grupa WarnerMedia jest właścicielem DC Comics, które odpowiadało za wydanie komiksowego pierwowzoru Vaughana (w ramach imprintu Vertigo). Jak czytamy w raporcie, platforma Warnera ma okazać się naturalnym środowiskiem dla „Ostatniego z mężczyzn” skoro w bieżącej i zapowiedzianej ofercie streamera znajdziemy już wiele innych produkcji opartych na komiksach DC. Choć na ten moment nic nie jest jeszcze pewne, to FX wyraziło zainteresowanie przekazaniem praw do serialu innej wytwórni. 

Akcja „Ostatniego z mężczyzn” rozgrywa się w postapokaliptycznym świcie, w którym w jednej chwili wymarły niemal wszystkie ssaki płci męskiej. Nikt nie wie, co doprowadziło do tej katastrofy, a jedynymi ocalałymi z męskiego gatunku są dwudziestoparoletni iluzjonista Yorick Brown oraz jego małpa.

Główne role zagrali Ben Schnetzer, Olivia Thirlby znana z filmu Dredd i Ashley Romans występująca w serialu NOS4A2. W obsadzie znaleźli się też Diane Lane, Ashley Romans i Quincy Kirkwood.

Źródło: CBR / zdj. FX