Zack Snyder wróci na plan „Ligi Sprawiedliwości”. Nowe informacje o atmosferze na planie

Pojawiła się porcja nowych informacji na temat pierwotnej wersji „Ligi Sprawiedliwości” przygotowywanej przez Zacka Snydera oraz tego, jak wyglądała praca na planie filmu podczas gdy stery projektu przejął Joss Whedon.

Mimo wcześniejszych sugestii, że obsada filmu  „Liga Sprawiedliwości” nie powróci na plan filmu, według najnowszych informacji Warner pozwolił Snyderowi na przeprowadzenie dokrętek do jego nowej wersji komiksowego widowiska. Reżyser ma wrócić na plan już w październiku, a razem z nim do pracy nad filmem zameldują się Ben Affleck wracający jako Batman, Henry Cavill powracający do roli Supermana i Gal Gadot, która ponownie wcieli się w Wonder Woman. Co ciekawe, przez tydzień na planie ma pojawić się również Ray Fisher, który od kilku tygodni prowadzi otwarty spór z włodarzami Warnera. Aktor ma jednak ponownie wcielić się w Cyborg w filmie Snydera.

Z tych samych przecieków mających pochodzić od osoby związanej ze studiem poznaliśmy kolejne szczegóły dotyczące wspomnianego sporu na linii Cyborg-Warner Bros. Mówi się przede wszystkim, że włodarze studia byli zaskoczeni tym, że Jason Momoa grający Aquamana otwarcie stanął po stronie Fishera i potwierdził jego zarzuty wobec Jossa Whedona. Co interesujące, nowe informacje sugerują jednocześnie, że posunięcie aktora miało zaskoczyć także jego bliskich współpracowników, co oznacza, że aktor bez konsultacji ze swoim środowiskiem zdecydował się na poparcie oskarżeń Fishera. Dodajmy, że Momoa obecnie przygotowuje się do wejścia na plan filmu „Aquaman 2”, który ma trafić na ekrany kin w grudniu 2022 roku. Jeśli natomiast chodzi o oskarżenia rzucane przez Fishera w stronę Whedona, to źródło portalu THR potwierdziło, że praca reżysera na planie filmu była chaotyczna i nastawiona przede wszystkim na szybkie ukończenie dokrętek, ponieważ Whedon musiał uporać się z przepisaniem filmu Snydera, przeprowadzeniem zdjęć i zakończeniem postprodukcji w zaledwie kilka miesięcy – pamiętajmy, że Snyder opuścił projekt w maju, a premierę zaplanowano na listopad. Na planie dowodzonym przez Whedona miała więc panować atmosfera pełna napięcia, co sprawiło, że reżyserowi nie układała się współpraca z aktorami. Cały czas nie pojawiły się jednak żadne informacje o stosowaniu przez Whedona przemocy fizycznej lub psychicznej. Mówi się natomiast, że pod presją czasu mieli pracować również Geoff Johns i Jon Berg, których o niestosowane zachowanie oskarżył Fisher. Osoba pracująca wówczas na planie twierdzi, że Johns i Berg mieli świadomość, że ich posady w szeregach Warnera są zagrożone i dlatego zależało im na szybkim ukończeniu prac nad filmem. To samo źródło twierdzi również, że Whedon odrzucił wiele scen z udziałem Fishera, a sam styl pracy reżysera określany jest jako przeciwieństwo stylu opartego o współpracę, z którego znany ma być Zack Snyder.

THR jako kolejne źródło potwierdza jednocześnie, że Fisher miał pojawić się jako Cyborg w filmie o Flashu i prowadził ostatnio negocjacje ze studiem, które utknęły jednak w martwym punkcie. Ponownie docierają do nas także sygnały sugerujące, że początkowo rola Cyborga w filmie miała być zdecydowanie większa, ale najnowsza wersja scenariusza obejmuje wyłącznie jego epizodyczny występ. Mówi się, że studio chciało zachęcić aktora do występu w kilku scenach, podnosząc wynegocjowaną wcześniej stawkę za występ, ale przedstawiciele Fishera odpowiedzieli na propozycję studia, żądając podwojenia tej kwoty. To doprowadziło do impasu i faktu, że negocjacje pozostają zawieszone od kilku tygodni.

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Warner Bros.