Popularny horror „Oblicza śmierci” z 1978 roku doczeka się nowej wersji. Za jej stworzenie będą odpowiadali Isa Mazzei i Daniel Goldhaber, zespół twórców stojący za psychologicznym horrorem „Cam” z 2018 roku.
Bohaterem oryginalnego filmu był patolog dr. Francis B. Gröss badający zebrane z całego świata materiały wideo przedstawiające makabryczne sceny śmierci. Film miał przypominać dokument, ale w rzeczywistości większość scen śmierci była sfingowana. Produkcja spotkała się ze sporą popularnością w latach 80. XX wieku, kiedy trafiła na półki wypożyczalni wideo i zebrała około 35 mln dolarów przy budżecie na poziomie 450 tys. Popularności dodał jej między innymi fakt, że w niektórych krajach została oficjalnie zakazana. Produkcja budziła więc kontrowersje, co sprawiało, że stawała się towarem jeszcze mocniej pożądanym przez widzów. Za stworzenie oryginału odpowiada John Allan Schwartz.
Nowa wersja skupi się na kobiecie pracującej na stanowisku moderatorki popularnego serwisu z materiałami wideo, który przypomina YouTube. Jej zadaniem jest eliminowanie niedozwolonych treści, w tym takich, które zawierają brutalne sceny. Kobieta zmagająca się z własną traumą natrafia na grupę odtwarzającą morderstwa z oryginalnego filmu i musi zweryfikować, czy ich działania to tylko zwykła fikcja, czy też prawdziwe morderstwa.
Nowe „Oblicza śmierci” powstaną dla studia Legendary Entertainment. Produkcja podobnie jak oryginał z lat 70. ubiegłego wieku ma rozpocząć nową horrorową serię. Scenariuszem zajmie się Isa Mazzei, a reżyserem produkcji będzie Daniel Goldhaber.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Aquarius Releasing