Zamiast kontynuacji „Harry'ego Pottera” dostaniemy nową wersję przygód młodego czarodzieja?

Nie ulega wątpliwości, że filmowe uniwersum Harry'ego Pottera będzie w najbliższym czasie rozwijane. Pozostaje tylko pytanie, w jaki sposób wrócimy do magicznego świata wykreowanego przez J.K. Rowling? Najnowsze przecieki sugerują, że nie będzie to wcale kontynuacja kinowej serii. Studio Warner Bros. chce stworzyć nową wersję przygód młodego czarodzieja z nową obsadą.

David Zaslav stojący na czele spółki Warner Bros. Discovery chce doprowadzić do odrodzenia największych marek goszczących w katalogu studia i jedną z nich ma być Harry Potter. Jeszcze niedawno sugerowano, że wytwórnia chce doprowadzić do filmowej adaptacji „Harry'ego Pottera i przeklętego dziecka”, czyli sztuki teatralnej, która rozgrywała się dziewiętnaście lat po wydarzeniach z ostatniego filmu i opowiadała o relacji Harry’ego Pottera z jego młodszym synem, Albusem Severusem Potterem rozpoczynającym właśnie naukę w Hogwarcie.

Sprawdź też: 25 najbardziej wyczekiwanych filmów 2023 roku. Wielkie powroty, pożegnania i nowości. Co będziemy oglądać?

Okazuje się jednak, że najnowszym pomysłem Warnera nie jest już kontynuowanie kinowej serii z takimi gwiazdami jak Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint. Nowa plotka głosi, że zaczęto przygotowywać się do zrestartowania serii. Studio chce stworzyć nową adaptację siedmiu książek J.K. Rowling, aby dotrzeć filmami do nowej grupy młodych odbiorców. Takie podejście do marki oznaczałoby obsadzenie zupełnie nowych aktorów w głównych rolach i nadanie nowego charakteru opowieści o chłopcu, który przeżył. Mówi się, że ponowne uruchomienie filmowej sagi o Potterze ma nastąpić w ciągu od 3 do 5 lat. Na razie projekt pozostaje na wczesnym etapie rozwoju i nie jest jeszcze jasne, czy studio nie zdecyduje się na odróżnienie w jakiś sposób swojej nowej adaptacji od poprzedniej serii filmów.

źródło: wdwpro / zdj. Warner Bros.