Debiutujące końcem tego miesiąca widowisko fantasy „Zielony Rycerz” od studia A24 doczekało się pierwszych opinii. Dziennikarze, którzy mieli okazję zobaczyć nowy film Davida Lowery'ego („Ghost Story”) podzielili się swoimi krótkimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.
Pierwsze krótkie recenzje (na dłuższe przyjdzie nam poczekać aż zejdzie medialne embargo) wskazują na to, że „Zielony Rycerz” to idealna propozycja dla miłośników klasycznej fantastyki, której brakowało w kinie od dłuższego czasu. Krytyków zachwyciła przede wszystkim hipnotyzująca atmosfera filmu, niezwykła kreacja Deva Patela i przełomowa strona wizualna. Rzućcie okiem na same opinie poniżej.
„ZIELONY RYCERZ”: David Lowery powoli staje się moim ulubionym współczesnym reżyserem, dzięki tej surrealistycznej, inspirowanej Bergmanem epice fantasy. Porażająca, hipnotyzująca i niezwykle dziwna podróż, będąca zarazem jednym z tych rzadkich filmów, które naprawdę pozwalają docenić jak seksowny jest Dev Patel.
THE GREEN KNIGHT: David Lowery is starting to become of my favorite working directors with this surreal, Bergman-inspired fantasy epic. A mesmerizing, transporting, magnificently bizarre journey that is one of the rare movies to really appreciate how sexy Dev Patel is
— Hoai-Tran Bui (@htranbui) July 19, 2021
„Zielony Rycerz” to nic innego, a niezwykłe doświadczenie. Wizualna strona powinna znaleźć się w muzeum, by każdym mógł ją podziwiać. Definiujący karierę występ Deva Patela. „Zielony Rycerz” to powolna opowieść o śmiertelności i podróży w poszukiwaniu siebie samego. To przykład kina naprawdę niezwykłego.
#TheGreenKnight is nothing short of magnificent. With visuals that belong in a museum for all to admire and a career-defining performance by Dev Patel, THE GREEN KNIGHT is a slow-burn tale about mortality and the journey of finding oneself. It's a truly stunning piece of cinema. pic.twitter.com/GJFDBsW0ol
— Shannon @ Screaming into the Void (@shannon_mcgrew) July 19, 2021
„ZIELONY RYCERZ”: 16-miesięczny czas oczekiwania na epicką opowieść Davida Lowery'ego o krwi, seksie i magii był tego warty. Chaos rządzi, jak mógłby powiedzieć (choć niestety nie mówi) jeden z futrzanych bohaterów w stylu Larsa von Triera. Dev Patel może mi odciąć głowę ile tylko razy chce. (...)
THE GREEN KNIGHT: The 16-month wait to see David Lowery's epic of blood, sex and magic/magik was worth it. Chaos reigns, as one furry and Lars von Trier-y character might (but regrettably does not) say. Dev Patel can cut off my head any time he likes. Opens in Cdn cinemas July 30 pic.twitter.com/AdNkaqKbdj
— Barry Hertz (@HertzBarry) July 19, 2021
Opis fabuły i data premiery „Zielonego Rycerza”
„Zielony Rycerz” miał trafić w Polsce na duży ekran dopiero 6 sierpnia, ale premiera została ostatnio przyspieszona o tydzień i produkcja zawita do kin już 30 lipca.
Film przedstawi zupełnie nową wersję mitów arturiańskich, w ramach której zagrany przez Deva Patela Sir Gawen, siostrzeniec Króla Artura, spróbuje udowodnić swoją odwagę i podejmie się konfrontacji z tytułowym Zielonym Rycerzem, szmaragdowym gigantem powątpiewającym w ludzką waleczność. W produkcji zobaczymy też Alicię Vikander, Joela Edgertona, Barry'ego Keoghana i Ralpha Inesona.
Źródło: Ecranlarge / zdj. A24