Baner
„Zwyczajna Przysługa 2” zagrożona przez sprawę Blake Lively i Justina Baldoniego?

Ostatnio pojawiła się informacja, że premiera filmu „Zwyczajna Przysługa 2” została zawieszona, a sam film zostanie na jakiś czas odłożony na półkę. Paul Feig, reżyser „Zwyczajnej Przysługi 2”, stanowczo zaprzeczył doniesieniom o rzekomym wstrzymaniu premiery filmu przez Amazon Studios.

 „Zwyczajna Przysługa 2” jest już gotowa i wkrótce trafi do kin

Pogłoski o „zamrożeniu” projektu z powodu napięć pomiędzy dwiema głównymi aktorkami, czyli Anną Kendrick i Blake Lively oraz problemów wynikających z głośnej afery Lively z Justinem Baldonim – szybko rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych. Feig niemal natychmiast zdementował te informacje, odpowiadając: „To totalne bzdury. Film jest ukończony i wkrótce trafi do kin. Nie wierzcie w to, co czytacie w mediach społecznościowych”.

Reżyser skomentował zdziwienie osób, które były zaskoczone faktem, że pomimo zakończenia zdjęć jakiś czas temu, wciąż nie poznaliśmy daty premiery. Wyjaśnił, że długi czas postprodukcji to normalna procedura w branży filmowej: „Mój przyjacielu, nazywa się to postprodukcja, która zazwyczaj trwa co najmniej pół roku, gdy weźmiesz pod uwagę montaż, muzykę, efekty specjalne, miksowanie dźwięku, napisy oraz całą kontrolę jakości technicznej, która musi zostać wykonana” – stwierdził Feig. „Nasz harmonogram postprodukcji zawsze zakładał, że wszystko będzie gotowe do połowy stycznia. Filmy nie wychodzą w momencie, gdy są ukończone, ponieważ studio spędza poprzedni rok, decydując o najlepszej dacie premiery. Zawsze planowaliśmy premierę na wiosnę/lato tego roku. Tak działają filmy. Mam nadzieję, że to wyjaśnia sprawę”.

Feig wyraził także wsparcie dla Blake Lively w związku z jej prawnymi sporami z Baldonim, podkreślając, że aktorka jest „jedną z najbardziej profesjonalnych, utalentowanych i życzliwych osób” z jakimi miał okazję pracować. 

Sprawdź też: Justin Baldoni wyrzucony z agencji aktorskiej. To pokłosie pozwu Blake Lively o molestowanie seksualne

Pierwsza część filmu, wydana w 2018 roku, okazała się sukcesem, zarabiając 97 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym 20 milionów. Film śledził losy wdowy Stephanie, która próbowała rozwikłać zagadkę zniknięcia swojej najlepszej przyjaciółki, Emily. Fabuła kontynuacji przeniesie widzów na malowniczą wyspę Capri we Włoszech, gdzie Stephanie Smothers (Kendrick) i Emily Nelson (Lively) uczestniczą w wystawnym ślubie Emily z bogatym włoskim biznesmenem. Towarzyszyć temu wydarzeniu będą zdrady, morderstwa i zaskakujące zwroty akcji.

Zgodnie ze słowami reżysera premiera „Zwyczajnej przysługi 2” jest zaplanowana na wiosnę lub lato 2025 roku.

źródło: Variety/zdj.Lionsgate