Box Office - Alita zgotowała Trumpowi najgorszy kinowy weekend od 2004 roku

Alita: Battle Angel zgodnie z oczekiwaniami wywalczyła sobie pierwsze miejsce w kinach, ale tak jak zakładano, film nie okazał się wielkim hitem na amerykańskim podwórku i zgotował Jankesom najgorszy kinowy weekend z okazji Dnia Prezydenta, jaki widzieli od 15 lat. Poznajcie szczegóły.

W ubiegłym roku weekend z okazji Dnia Prezydenta został zdominowany przez Czarną Panterę, która zarobiła w ciągu trzech dni 202 miliony dolarów, odpowiadając tym samym prawie za 74% przychodów pierwszej dwunastki weekendu. Pozostałe 11 pozycji dołożyło do kas kin ponad 60 milionów dolarów, co zaowocowało faktem, że pierwsza dwunastka zebrała od widzów ponad 270 milionów dolarów. W tym roku w kinach zabrakło takiego hitu jak Czarna Pantera i najlepsza dwunastka weekendu zarobiła razem jedynie 109,1 miliona dolarów, co złożyło się na najgorszy weekend z okazji Dnia Prezydenta od 2004 roku!

Głównym winowajcą tej porażki jest oczywiście film Alita: Battle Angel, który podczas swojego debiutanckiego weekendu zarobił w amerykańskich kinach 27,8 miliona dolarów. Możemy więc założyć, że po 4 dniach weekendu film będzie miał na swoim koncie około 33 milionów. Jeśli dorzucimy do konta Ality wpływy z czwartkowych pokazów, to okaże się, że od premiery film zebrał z kas kin 36,5 miliona dolarów. Analitycy od początku zakładali, że nowy film Roberta Rodrigueza nie będzie kasowym hitem na amerykańskim podwórku i sugerowali, że produkcja będzie w stanie zarobić nie wiecej niż 25 milionów. Mimo że produkcji udało się nieznacznie przebić te prognozy, to i tak cały czas będzie uznawana za finansową porażkę, bo musimy pamiętać, że jej budżet wyniósł aż 170 milionów dolarów.

Na rynkach zagranicznych Alita zadebiutowała podczas poprzedniego weekendu w 11 krajach, a w ten weekend rozszerzyła swoje wpływy na 86 rynków. Film zdołał zebrać z nich 56,1 miliona dolarów, co oznacza, że w sumie do tej pory z międzynarodowego podwórka produkcja będąca adaptacją popularnej mangi zdołała zebrać 94,3 miliona dolarów. W ten weekend najlepiej film zarabiał w Rosji, gdzie podczas otwarcia zdołał zebrać z kas kin 6,45 miliona dolarów. Alita dobrze radziła sobie także we Francji (5,87 miliona dolarów), Meksyku (4,18 miliona dolarów), Australii (2,97 miliona dolarów), Niemczech (2,96 miliona dolarów), Tajlandii (2,48 miliona dolarów), Hiszpanii (1,9 miliona dolarów), Wielkiej Brytanii (1,8 miliona dolarów), Wietnamie (1,5 miliona dolarów) i Włoszech (1,2 miliona dolarów). Najlepszym rynkiem zagranicznym cały czas pozostaje jednak Korea Południowa, gdzie w ten weekend film zarobił kolejne 2,5 miliona dolarów i w sumie ma na swoim koncie 14,75 miliona dolarów. 22 lutego Alita zadebiutuje jeszcze w chińskich i japońskich kinach. Po dodaniu wpływów z USA na koncie filmu, za który odpowiadał w roli producenta i scenarzysty James Cameron, znalazło się 130 milionów dolarów. Niezależni analitycy rynku są jednak zdania, że aby Alita okazała się rentownym przedsięwzięciem dla studia, musiałaby zarobić w kinach około 500 milionów dolarów, co wydaje się obecnie mało prawdopodobne. Dużą rolę odegra tutaj premiera w Chinach, która jest dla Ality ostatnią i nieco wątpliwą szansą na sukces. Dla formalności wypada też podać, że specjaliści Foxa twierdzą, że rentowność filmowi zapewni kwota na poziomie 350-400 milionów dolarów.

Drugie miejsce weekendu zapewniła sobie animacja LEGO Przygoda 2, która w swój drugi weekend zaliczyła spadek na poziomie 37,8% i zebrała od widzów 21,2 miliona dolarów. Tym samym animacja Warnera po dwóch weekendach ma na swoim amerykańskim koncie 62,7 miliona dolarów. Analitycy przewidują, że film dobrze poradzi sobie w Dniu Prezydenta i po czterech dniach długiego weekendu będzie miał na koncie 27 milionów dolarów. Na arenie międzynarodowej film dorzucił podczas tego weekendu 12 milionów dolarów z 69 krajów i na globalnym koncie ma już 97,3 miliona dolarów. W najbliższy weekend produkcja otworzy się we Francji i Włoszech, a 21 marca zadebiutuje jeszcze w Australii.

Warner Bros. zajął również trzecie miejsce weekendu, a to za sprawą komedii Isn't It Romantic, która zdołała zarobić podczas swojego pierwszego weekendu 14,2 miliona dolarów. Po takim wyniku możemy założyć, że po czterech dniach film, w którym główne role zagrali Rebel Wilson, Priyanka Chopra i Liam Hemsworth, będzie miał na koncie około 16,5 miliona dolarów.

Na kolejnej lokacie wylądował w ten weekend film What Men Want, który zaliczył spadek na poziomie 40% względem swojego pierwszego weekendu i zdołał zarobić 10,9 miliona dolarów. Po czterech dniach na koncie filmu powinno znaleźć się 12,5 miliona dolarów. Na zagranicznych rynkach film dorzucił kolejne 2,2 miliona dolarów z sześciu krajów i jego globalny rezultat wzrósł do 38,6 miliona dolarów.

Pierwszą piątkę tego weekendu zamyka debiutująca na ekranach kontynuacja horroru Śmierć nadejdzie dziś. Druga część hitu z 2017 roku zarobiła 9,8 miliona dolarów, co oznacza, że weekend z okazji Dnia Prezydenta film Universala zakończy z wynikiem przekraczającym 11 milionów dolarów. Wróćmy jednak do podstawowego wyniku z trzydniowego weekendu i porównajmy go z wynikiem pierwszej części, aby przekonać się, jak dużym rozczarowaniem dla studia musi być wynik, który osiągnęła kontynuacja. W 2017 roku horror zdołał zebrać podczas swojego pierwszego weekendu 26 milionów dolarów i w sumie z kin w USA zarobił 55,6 miliona dolarów. Przedpremierowe prognozy sugerowały, że kontynuacja będzie w stanie przynajmniej nawiązać do tego wyniku i zebrać od widzów około 20 milionów dolarów, ale rzeczywistość okazała się znacznie bardziej brutalna i horror zakończył regularny weekend z wynikiem na poziomie niecałych 10 milionów dolarów. Mimo znacznie gorszego otwarcia wcale nie musi to jednak oznaczać końca serii, bo budżet produkcji oszacowano na jedyne 9 milionów, a po doliczeniu wpływów z rynków zagranicznych, na których produkcja zarobiła 11,8 miliona dolarów, na jej koncie znajduje się w sumie 25,3 miliona dolarów. Poza granicami USA film najlepiej radził sobie w Korei Południowej (2,2 miliona dolarów) oraz Francji (1 milion USD), Niemczech (1 milion USD), Wielkiej Brytanii i Irlandii (900 000 USD), Indonezji (900 000 USD) i Hiszpanii (500 000 USD). Film otworzy się we Włoszech i Rosji 28 lutego, a następnie 12 lipca w Japonii.

Na koniec przeglądu warto jeszcze wspomnieć, że film Glass przekroczył już barierę 100 milionów dolarów w amerykańskich kinach, a Aquaman zebrał od widzów z USA już 331 milionów dolarów, co oznacza, że produkcja stała się już drugą najlepiej zarabiającą adaptacją z DCEU w Stanach Zjednoczonych. Film wyprzedził właśnie produkcję Batman v Superman (330 milionów dolarów) i ustępuje tylko Wonder Woman, która w USA zdołała wyciągnąć od widzów ponad 412 milionów dolarów.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Spadek %

Budżet w mln

Liczba tygodni w kinach

1

-

Alita: Battle Angel

Fox $27,800,000 - $170 1

2

1
Lego Przygoda 2
WB $21,215,000 -37.8% - 2

3

-
Isn't It Romantic
WB $14,210,000 - - 1

4

2

What Men Want

Par. $10,920,000 -40.1% $20 2

5

-
Śmierć nadejdzie dziś 2
Uni. $9,816,000 - $9 1

6

3 Cold Pursuit
LG/S $6,000,000 -45.6% - 2

7

4 The Upside STX

$5,590,000

-21.1% $37,5 6

8

5 Glass Uni. $3,859,000 -38.5% $20 5

9

6 Prodigy. Opętany Orion $3,150,065 -46.2% $6 2

10

7

Green Book

Uni.

$2,751,000

-20.1% $23 14

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj.