Box Office – Harley Quinn i „Ptakom Nocy” zaszkodziła kategoria R? Oscarowe hity nadal w formie

Pozytywne recenzje od krytyków nie zniwelowały zbyt słabej kampanii promocyjnej pierwszego z tegorocznych widowisk superbohaterskich i „Ptaki Nocy” zaliczyły rozczarowujący weekend z wynikiem wyraźnie poniżej oczekiwań. Mimo że film bez problemu zapewnił sobie pierwsze miejsce w rankingu, to kwota, którą zebrał, w żadnym stopniu nie może satysfakcjonować włodarzy Warnera. Na pozostałych miejscach świetnie radziły sobie natomiast produkcje nominowane do Oscarów, z filmem „1917” na czele.

Ptaki Nocy” z Harley Quinn na czele zebrały od amerykańskich widzów podczas weekendu 33,2 mln dolarów z 4236 kin. Jest to wynik wyraźnie odstający od przedpremierowych prognoz, które wskazywały nawet na otwarcie wynoszące 50 mln dolarów – samo studio zakładało wynik o przeszło 10 mln wyższy (45 mln dolarów). Na chwilę przed weekendem, gdy zeszło embargo na recenzje, wydawało się, że wyjątkowo dobre opinie od krytyków (80% pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes) będą w stanie pomóc filmowi zaliczyć dobre otwarcie. Okazało się jednak, że film nie wzbudził w widzach aż tak dużego zainteresowania, a spora część publiczności zamiast jedynej głośnej premiery tygodnia wolała wybrać się na produkcje goszczące w kinach od kilkudziesięciu dni.

W pierwszy weekend widownię filmu w 51% stanowiły kobiety, a 65% widzów miało 25 lat więcej. Film uzyskał od widzów ocenę B+, ale młodsi widzowie ocenili go na A-, co pozwala sądzić, że o finansowej porażce mogła zadecydować kategoria wiekowa R. Gdy przypomnimy sobie, że film „Legion samobójców” utrzymany w ramach kategorii PG-13 zarobił w pierwszy weekend 133 mln dolarów, o 100 mln mniejszy wynik „Ptaków Nocy” może budzić wątpliwości co do tego, do jakich widzów Warner zdecydował się zaadresować swój nowy film. W obliczu porażki „Birds of Prey” ciekawym będzie to, jak studio postąpi w przypadku nowej odsłony „Legionu samobójców”, nad którym pracuje obecnie James Gunn. Wstępnie ustalono, że kolejny film, w którym ma pojawić się Harley Quinn, otrzyma kategorię R. Dzisiaj rodzi się jednak pytanie, czy po takiej porażce studio nadal będzie uważało, że jest to dobry pomysł.

Na rynkach zagranicznych film otworzył się w 78 krajach i zebrał z nich około 48 mln dolarów. Najlepiej produkcja Warnera poradziła sobie w Meksyku, gdzie zebrała od widzów 4,6 mln dolarów. Nieco mniej, bo 4 mln, film zgromadził od rosyjskich miłośników DC Comics, a kolejne światowe rynki w rankingu to Wielka Brytania (3,9 mln dolarów), Brazylia (2,8 mln dolarów), Francja (2,7 mln dolarów), Australia (2,7 mln dolarów), Indonezja (2,4 mln dolarów), Korea (1,9 mln dolarów), Niemcy (1,8 mln dolarów), Tajwan (1,5 mln dolarów), Włochy (1,4 mln dolarów) i Hiszpania (1,38 mln dolarów).

Drugie miejsce weekendu zajął film „Bad Boys for Life”, który po trzech tygodniach spadł z pierwszej pozycji, ale nadal zalicza dobre wyniki, z których mogą być zadowoleni przedstawiciele Sony Pictures. Film zaliczył spadek wpływów na poziomie 32%, co dało mu kolejne 12 mln dolarów w ciągu trzech dni. Na swoim amerykańskim koncie produkcja ma obecnie 166,3 mln dolarów. Poza granicami USA film dorzucił 15,8 miliona dolarów i globalnie ma na koncie 336,3 mln dolarów – 170 mln z tej kwoty to wpływy z rynków zagranicznych.

Na najniższym stopniu podium podczas tego weekendu uplasował się oscarowy faworyt, film „1917”. Produkcja Sama Mendesa zaliczyła spadek względem poprzedniego weekendu zaledwie o 5% i zebrała od Amerykanów 9 mln dolarów. Obecnie film zdołał zebrać z amerykańskich kin już 132,5 miliona dolarów, a po doliczeniu zagranicznych wpływów ma na koncie 287,3 mln dolarów. W ten weekend na arenie międzynarodowej film zgromadził 15 mln dolarów, co podniosło jego zagraniczne wpływy do kwoty 154,8 mln dolarów. W najbliższy weekend film otworzy się w Japonii, która jest ostatnim światowym rynkiem, na którym „1917” nie miał jeszcze premiery.

Za pierwszą trójką wylądował drugi film Universala, „Doktor Dolittle”, z kwotą 6,66 mln dolarów. Film również zaliczył niski spadek (12%), ale nie ma to już żadnego wpływu na jego fatalny wynik. Produkcja zebrała od amerykańskich widzów jedynie 63,9 mln dolarów, a na całym świecie podniosła ten wynik do łącznej kwoty 158,6 mln dolarów. W ten weekend film otworzył się w Wielkiej Brytanii i Francji, co pomogło mu zebrać z zagranicznych rynków 19 mln dolarów – międzynarodowe konto produkcji pokazuje obecnie kwotę 94,7 mln dolarów. „Doktor Dolittle” nie otworzył się jeszcze w Brazylii, Rosji, Japonii i Chinach, gdzie premiera została na razie wstrzymana ze względu na epidemię koronawirusa.

Pierwszą piątkę zamyka druga część „Jumanji”, która od tygodni świetnie radzi sobie w amerykańskich kinach. Film Sony przyniósł w ten weekend kolejne 5,5 mln dolarów, spadając zaledwie o 8% względem poprzedniego weekendu. Obecnie krajowe konto produkcji pokazuje 298,4 mln dolarów. Poza granicami USA film zdołał zebrać kolejne 3,3 mln dolarów z 58 rynków, co daje mu łącznie 470 mln dolarów z międzynarodowego podwórka i globalny wynik wynoszący 768,4 mln dolarów.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Zmiana %

Łączne wpływy w USA

Budżet w mln

Liczba tygodni w kinach

1

-

Ptaki Nocy

Warner Bros.
$33,250,000 - $33,250,000 $90 1

2

1

Bad Boys For Life

Sony $12,005,000​ -32.1% $166,327,207 $90 4

3

2 1917 Universal Pictures $9,000,000 -5.2% $132,542,909 $90 7

4

3
Doktor Dolittle
Universal Pictures $6,660,000 -12.3% $63,959,985 $175 4

5

5 Jumanji: Następny poziom Sony $5,530,000 -7.8% $298,460,411 $125 9

6

6 Dżentelmeni STX $4,180,000 -25.5% $26,851,981 $22 3

7

4 Małgosia i Jaś UAR

$3,510,659

-43% $11,534,899 $5 2

8

11
Na noże
Lionsgate
$2,350,000 -8.9% $158,941,650 $40 11

9

8 Małe kobietki (2019) Sony $2,325,000 -24.4% $102,673,143 $40 7

10

7

Skywalker. Odrodzenie

Disney $2,226,000 -30.7% $510,547,478 $275 8

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Warner Bros. / DC Comics