Ostatnie pogłoski z obozu Warnera sugerowały, że obsada filmu „Birds of Prey” powróciła na plan w celu przeprowadzenia dokrętek. Dzisiaj informacja ta została potwierdzona i co ciekawe okazało się, że prace nad nowymi scenami będzie nadzorował Chad Stahelski, reżyser filmów o przygodach Johna Wicka.
Studio Warner Bros. zatrudniło Chada Stahelskiego do nadzorowania prac na planie pod kątem nagrywania scen akcji, które mają stanowić znaczną część dokrętek. Reżyser serii „John Wick” słynący z tworzenia imponujących sekwencji pojedynków ma zająć się zaplanowaniem i wyreżyserowaniem scen akcji. Na planie Stahelski będzie zarządzał tak zwaną drugą ekipą odpowiedzialną za realizację scen akcji i będzie ściśle współpracował z główną reżyserką projektu Cathy Yan, dla której jest to pierwszy tak duży projekt filmowy.
Nic więc dziwnego, że studio zdecydowało o zatrudnieniu doświadczonego reżysera, który ma sprawić, że sekwencje walk będą prezentowały wysoki poziom. Dla Stahelskiego nie jest to pierwszy kontakt z najbliższym widowiskiem DC. Od początku na planie pracowała jego ekipa kaskaderów 87 Eleven.
Głównym wątkiem w „Birds of Prey” będzie porwanie Cassandry Cain przez Czarną Maskę, który chce wyszkolić młodą dziewczynę na swoją zabójczynię. Bohaterki będą musiały stworzyć zespół, by uwolnić ją z rąk porywacza i udaje im się to stosunkowo wcześnie, a reszta filmu koncentruje się na walce z ludźmi Czarnej Maski i zapewnieniu bezpieczeństwa Cassandrze.
W obsadzie filmu są Rosie Perez jako Renee Montoya, Mary Elizabeth Winstead jako Huntress, Jurnee Smollett-Bell jako Black Canary i Margot Robbie jako Harley Quinn. W głównego przeciwnika bohaterek, czyli Czarną maskę, wcieli się Ewan McGregor, a jego pomocnika o pseudonimie Zsasz zagra Chris Messina. Film wejdzie do kin 7 lutego 2020 roku. Za scenariusz do filmu odpowiada Christina Hodson.
źródło: Hollywoodreporter.com / zdj. Warner Bros. / DC Comics